Wersja do druku
Elo. Mam sobie router pentagrama p6361. Problem polega na tym, że internet 5min jest, 5 min nie ma. I tak w kółko. Polazłem jak głupi troll do dostawcy wcześniej nie sprawdzając jak działa net na samym kablu (uwaga, działa normalnie). Ziomki powiedzieli, że jakiś hehe wirus krąży i miesza w routerach, przy okazji polecili aktualizacje urządzenia. Przyszedłem, updata zrobiłem i kupa.. dalej to samo. Halp, potrzebuję wifi do tableta, żeby Celina (babcia) mogła gadać z mamką na sykpe.
Zresetowales router do fabrycznych?
Daj logi z OTL.
Resetowałem.
OTL
http://wklej.org/id/1327205/
http://wklej.org/id/1327206/
Stawiam na uszkodzenie routera.
Infekcji nie ma, jakies pozostalosci po adware jedynie, mozesz przeleciec AdwCleanerem.
moze glupi pomysł, ale zobacz czy Ci czasem IP nie wygasa. Szukaj czegoś w stylu address lease time i ustaw na forever (router moze przerywac połączenie aby nadac nowy wew. adres ip)
czy tak się dzieje "od nowości" routera? prawdopodobnie jest uszkodzony, oddaj go jeśli masz gwarancje
Zapuść ping -t www.wp.pl i powiedz co się wyświetla jak akurat nie ma neta. "Upłynął limit czasu żądania" czy "nie można znaleźć hosta"?
Jeśli to pierwsze, to możliwe że po prostu za słaba siła sygnału/jakieś zakłócenia na drodze (ale nie wykluczam tego że router zjebany). Jeśli to drugie, to router coś odwala.
Tak jeszcze dodatkowo, ile masz "kresek" na sile sygnału wifi?