[Dialog] . . .

jak moge sie przejmowac opinia ludzi na moj temat jeśli cały czas robie z siebie debila
o co ci chodzi
o nic o nic

co ty do mnie powiedziales
dobrze wiesz co powiedzialem czego tu nie rozumisz
to po co robisz z siebie debila
przez moja osobowosc
co ty kurwa gadasz
nic nic
wez powiedz mi o co chodzi
kazdy ma swoja osobowosc ja mam na tyle zjebana ze wole robic z siebie debila

co on ma taka mine
a widzisz gadalem z nim
o czym
jak to o czym o sobie wiesz dobrze ze przewaznie wokol mnie tu sie wszystko kreci
ha ha no nie badz juz taki fajny
a powiedz czy tak nie jest
no musze przyznac ze jestes wyjatkowy
a widzisz

dobra bez kitu zaczalem sie zastanawiac co ty do mnie powiedziales
i do czego doszedles
ze lecisz w huja i to ostro robisz rewanz za to ze wkrecilismy ciebie
nie no co ty wiesz ze duzo mowie o sobie zachowuje sie normalnie przeciez
ale dalej tego nie rozumiem chciales mi powiedziec ze twoje zachowanie przez caly czas jest udawane
ja udaje juz tyle lat ze moje zachowanie stalo sie naturalne wzgledem was
was czyli kogo wszystkich w pracy caly czas w kulki robisz
no co ty nie tylko w pracy wszystkich ktorych znam w kulki robie
powiedz mi dlaczego
mowilem ci mam zjebana osobowosc

dobra powiedz mi cos o swojej prawdziwej osobowosci
nie jestem dobrym czlowiekiem przyjacielu
jak nie jestes przeciez sam wiesz ze jelenia z ciebie robia ty zawsze pomagasz siedzisz cicho jak ci dowalaja
bo caly czas udaje
a co by sie dzialo jakbys przestal udawac
znienawidzili byscie mnie w pierwszych dniach pracy
skad wiesz
bo nie mam przyjaciol znajomych rodzina mnie sie wyrzekla przez moja osobowosc
przeciez mieszkasz z rodzicami i co tydzien pijesz z kims gralismy w kosza nawet z twoimi znajomymi
to jest moje towarzystwo tylko kiedy udaje a towarzystwo mam stale bo juz dlugo czasu udaje

dobra powiedz mi cos o swojej osobowosci ale dokladnie dlaczego nie mozesz bys soba
a nie zmienisz stosunku do mnie jesli ci to opowiem
nie
dlaczego mam ci wierzyc
bo mnie lubisz chyba co nie
lubie cie gdy tylko udaje
dobra zacznij gadac
opowiedzialem o mojej osobowosci dwom osoba i sie zawiodlem
jak sie zawiodles na nich
nie dotrzymaly slowa
jakiego slowa
musisz zyc

Nie zrozumiałem końcówki, mimo że przeczytałem tekst dwa razy. A pewnie jakiś motyw tam jest, co byłoby jedyną wartością tego tekstu. Poza tym "znakiem zapytania", całość to grafomania bez treści i formy

Zderzenie osobowości, skryty demon w sercu - z jednej strony człowiek z drugiej morderca. Opisałem cały twój wiersz w paru słowach. Grafomania, brak polotu, zaprzepaszczony temat który wydawał się dość ciekawy.

Sygnaturka autora nawet pasuje do tematu ;d