Sony Vaio problem

Witam mam laptopa sony vaio od niedawna. Po pewnym czasie użytkowania lapek przy uruchamianiu systemu pokazuje czarne tło i pojawia się tylko kursor którym można ruszać. Zadzwoniłem na infolinie tam miła pani przesłała mi instrukcje jak samemu za pomocą partycji na dysku przywrócić działanie systemu i jak uratować dane które tam na nim są. Robię to krok za krokiem w instrukcji i w momencie jak wybrałem dysk zewnętrzny na które mają być kopiowane dane daje "kontynuuj" pokazuje się okienko Ratowanie danych / Rozmiar : 115 Gb / Szacowany czas : 408:34:47 xD i nic stoi w miejscu..... myślałem że może to wina dysku miałem go w FAT32 sformatowanego tak więc przypiąłem drugi dysk zewnętrzny już w formacie NTFS zrobiłem krok po krok to samo co wcześniej i znów stoi w miejscu..... Co teraz robić Infolinia przez weekend nie działa a ja potrzebuje tych danych bo jest tego 60 GB zdjęć z całego życia nie chce tego stracić. Na dysku w lapku są plomby tak więc moje pomysły się wyczerpały. Może jest jakiś sposób na to lub ktoś miał już taki przypadek z laptopem. Czy da się coś jeszcze wykombinować? Czy dopiero w pon wysłać go na gwarancję i uwzględnić że na danych mi zależy?

Jak długo czekałeś, tzn jak długo stało w miejscu? Taka porcja danych trochę się będzie kopiować, jeżeli system wyświetlania pozostałego czasu jest zjebany to możliwe że w tle się kopiuje tylko nie wyświetla postępów. Jeśli na dysku masz jakąś diodę sygnalizującą pracę, to na 99% podczas kopiowania powinna migać a poczas bezczynności świecić światłem ciągłym. Jeśli masz i miga(albo jeśli nie masz), to zostaw go na jakąś godzinkę-dwie, może coś się ruszy. Jeśli masz i dioda nie wykazuje aktywności, to pozostaje Ci odpalić ubuntu live z pendrive/płytki i zrzucić to ręcznie. Jak wrzucić ubuntu na pendrive znajdziesz w googlu, później tylko podczas włączania kompa ustawiasz bootowanie z pendrive, wybierasz że chcesz przetestować system i gotowe ;)

Cały czas miga ta dioda już od 1h tak miga i miga. To znaczy że jest nadzieja ? :P

Prawdopodobnie dane sie kopiuja, nie boj sie o nic ;)

czy ten kreator jest taki zamulający czy dysk padaka.... wciągu 4h przekopiował 26gb ze 115 gb ..... to jest normalne?

Póki ci to działa to zostaw zeby kopiowal. To nie jest normalne, może się okazać że nie bedzie sie dalo odczytac tych plikow. Ale na serio mowie, poki ci to kopiuje to zostaw, bo jak wylaczysz to moze juz wcale sie do nich nie dostaniesz. Roznie z kompami bywa.