Witam
Prawdopodobnie rzucę elektronikę w czasie drugiego semestru. Jeżeli zacznę od października nowe studia, to będę musiał coś płacić za ECTSy czy cos? Jak to działa?
Wersja do druku
Witam
Prawdopodobnie rzucę elektronikę w czasie drugiego semestru. Jeżeli zacznę od października nowe studia, to będę musiał coś płacić za ECTSy czy cos? Jak to działa?
Jeżeli nie podejdziesz do sesji w pierwszym semestrze lub jej nie zaliczysz to nie musisz nic płacić, jeżeli zaś zaliczysz przedmioty to niestety musisz zabulić.
Ja bym radził spytać w dziekanacie, bo jednak, co uczelnia to inne zwyczaje.
Nie uczelnia to inne zwyczaje. Wcale tak nie jest. Każdy ma dodatkowe pół roku studiów "gratis" na zmianę kierunku. Gdybyś przystąpił do sesji w sesji letniej to zużyłbyś punkty za drugi semestr.
Co wy mówicie, na mój rok zapisała się dziewczyna która miała zaliczone 2 semestry na polibudzie i nic nie płaci.
Więc?
/Pójdę dziś do dziekanatu u mnie i się dopytam jak to wygląda wszystko/
Więc będzie musiała to spłacić na ostatnim roku.Cytuj:
Aver napisał
Tak to potwierdzili mi na uczelni, każdy ma 180p + 30p rezerwowych. 30p kosztuje jeden semestr.Cytuj:
karmazyn napisał
Wie ktoś może jakie ceny semestrów są na różnych uczelniach? (Mówię o studiach dziennych)
1 punkt ECTS = 100 zł, ale nie wiem czy tak jest wszędzie. Studia medyczne są przecież droższe.
a studia magisterskie? jak to jest? bo 180 ects to 6 semestrowCytuj:
Aver napisał
często liczy się też od godzin czy jakoś takCytuj:
Sumbate napisał
na medycznych 500-600 za 1 pkt ale zalezy od uczelni
Nie możliwe, pół roku studiów nie może kosztować 3k ;/Cytuj:
Sumbate napisał
Nie bardzo drozsze, Polibuda lubelska 1 punkt ECTS = 110 zł.Cytuj:
Sumbate napisał
Na pierwszym semestrze masz jakies 8 przedmiotow, gdzie potrzebujesz mniej wiecej 25 ECTS. W 3k sie zmieścisz.
a jednak :)Cytuj:
Aver napisał
Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie 1 punkt ECTS = 100zł
Pozatym to ponoć weszło dopiero teraz, a wczesniej mozna bylo sobie spokojnie studiowac naraz dwa kierunki itp, zreszta sam znam wiele takich osob :)
I tak, to prawda ze kazdy ma rezerwowe punkty na wypadek dodatkowego, siodmego semestru
Tylko że na inżynierskich jest 7 semestrów z tego co wiem