Siema Torgi, potrzebuje Waszej pomocy...
zaproponowalem jutro mojej bardzo dobrej i bliskiej kolezance wyjscie do kina i nie mam pojecia, na co moge z nia pojsc. Czy moglibyscie mi doradzic, jaki film wybrac?
~Pzdr
Wersja do druku
Siema Torgi, potrzebuje Waszej pomocy...
zaproponowalem jutro mojej bardzo dobrej i bliskiej kolezance wyjscie do kina i nie mam pojecia, na co moge z nia pojsc. Czy moglibyscie mi doradzic, jaki film wybrac?
~Pzdr
Ostatnio dużo dobrego o Nimfomance słyszę; że dobry i mocny - nie ze względu na sceny erotyczne.
Jeżeli nie to, zostaje Wilk z Wall Street który jest dość długi i niektórych może zanudzić.
Pod Mocnym Aniołem, mocny film, polecam
hmmm. jak z dziewczyną to polecam "Ona" (na sadybie), bardzo fajny film taki troche romantyczny, ale nie zadna głupkowata komedia która trąca kiczem. Wilka z wall street też moge polecić, ale faktycznie troche długi chociaz ja się nie nudziłem i film mi się podobał. z takich ciekawszych to robocop i jack strong, to sa filmy ktore ja mam nadzieje w niedlugim czasie zobaczyc, tylko wydaje mi sie ze to sa filmy (przynajmniej robocop) dla duzych chłopców i dziewczynie niekoniecznie takie cos podejdzie ;d
osobiście nie polecam pod mocnym aniołem, zwiastun zupelnie nie oddaje tego co jest w filmie, wiec nawet nie ma sie nim co sugerować, a film malo ciekawy i praktycznie tylko o jednym. piciem do oporu. na taki film z dziewczyną imo sie nie powinno iść, bo w 99% jestem przekonany ze jej sie nie spodoba. ciezko trafic w gust osoby jesli nie wie sie jaki filmy lubi, ale jesli juz chcesz wybierac to z tych dwoch pierwszych, Ona i Wilk z przewagą na Ona.
Dziekuje bardzo, o taka odpowiedz mi chodzilo. Poczytam sobie o tym filmie "Ona".
~Pzdr
@edyt: A jednak, napisala mi, ze nie trawi w ogole komedii romantycznych, wiec wymyslilem jeszcze Jacka Stronga, ale znowu jak jej powiedzialem o Kuklinskim to ona nie miala pojecia o kim mowie, wiec jeszcze odkrylem taki film: "JackStrongRyan: Teoria Chaosu". Dobre? Tak zeby sie ogolnie rozerwac...
Ja nie bylem to nie wiem, ale po zwiastunach do kina mnie nie ciagnie zbytnio. Nie trzeba znac osoby Kuklinskiego zeby ogladac Stronga, z filmu wszystko sie wyjasni, ale jak chcecie zobaczyc rozpierduche i troche sie rozerwac to wolabym robocopa od jacka ryana
No cos w ten deseń moze byc. To juz twoj wybor i idziesz na wlasna odpowiedzialnosc ;d