-
[c++] Zadanie maturalne
witam,
mam zadane zrobić program w cpp i przyznam się, że za ch*** nie ogarniam tego...
Ma powstać program obliczający wynik z wzoru: a= 5 (n-1)*r dla n = 5 i r = 2.
Zastosować "if'' i wynik wyświetlić 5 razy w jakimś ciągu arytmetycznym...
Mam nadzieję, że ktoś kuma o co chodzi.
Nie ukrywam, czekam na gotowca, z jakimś wytłumaczeniem ewentualnie... bo potrzebuje tego na jutro.
pozdrawiam
-
Wyjaśnij dokładniej jak ma wyglądać program, a nie "jakiś ciąg arytmetyczny" to pogadamy.
-
Nie zrozumiałem nauczyciela bo jest jeszcze większą pierdołą ode mnie ale wynik ma być wyświetlony pięć razy w jakimś ciągu. I sory za błąd: w programie ma być zastosowane "for". Jak ktoś może to prosiłbym chociaż o program obliczający wynik i tyle.
@edit
nevermind. rozkminiliśmy z kumplem.
Kod:
#include <iostream>
using namespace std;
int main()
{
int x, an;
int r=2;
cout << "Wybierz: \n \t 1.Ciag arytmetyczny \n \t 2.Ciag geometryczny " << endl;
cin >> x;
switch(x)
{
case 1:
{
for(int i=5; i<=9; i++)
{
an=5+(i-1)*r;
cout << an << endl;
}
}
break;
case 2:
{
cout << "Ciag geometryczny" << endl;
}
break;
}
return 0;
}
tak wygląda program
-
@up
serio takie zadanie na maturze z infy? :D
a co jeszcze jest na maturze z informatyki, tylko kodzenie?
@down
bez kitu, to i tak lepiej pisac rozszerzona infe od matmy, a pamietam jak jeszcze w maturalnej kazdy straszal ze matura z infy to taki kosmos jest :D
Wystarczy chyba miec podstawowe pojęcie o programowaniu zeby trzepnac ponad połowe punktow ;d
co do Twojego kodu to case nie wymagaja oddzielnych klamer, tyle wystarczy:
Kod:
switch(x)
{
case 1:
for(int i=5; i<=9; i++)
{
an=5+(i-1)*r;
cout << an << endl;
}
break;
case 2:
cout << "Ciag geometryczny" << endl;
break;
}
-
No ponoć coś takiego było. A co oprócz tego to nie wiem. Ale o sprzęcie też było pare zadań
-
Na pewno nie było coś takiego, zbyt łatwe. Ja pisałem maturę z infy na poziomie podstawowym. Były tam 2 zadania z programowania, wymagające jakichś operacji na plikach, nie pamiętam dokładnie. Ale jak ktoś nie miał opanowanego w dobrym stopniu poruszania się po pliku, to nie miał szans zrobić tych zadań w czasie. Ja po przeczytaniu pytań od razu zostawiłem je na koniec. Robiłem tam inne zadania, są teoretyczne z programowania - co się stanie po wykonaniu podanego algorytmu, oraz zadania z baz danych, i excella. Na tyle było tego dużo, że do programowania wróciłem na 15 minut przed końcem czasu, co wtedy dla mnie było dużo za mało :/
Na ówczesną moją wiedzę, egzamin dla mnie był trudny, to i też wynik był marny bo miałem tylko 47%. No ale wtedy miałem bardzo zjebanego nauczyciela programowania, który w ogóle nie zachęcał do rozwijania się :/ U tego cioty miałem cały czas 2 bo dawał sprawdziany z dwóch części, praktyka i teoria. Z praktyki 5 z teorii 1, bo nie przepisywałem jego zasranych regułek wyuczonych, a sam się nie znał. Efekt taki że właśnie miałem same 2 ze sprawdzianów, a dzisiaj z tego zarabiam, a ta ciota dalej jest nieudolnym nauczycielem informatyki w gównianej szkole xD Witamy w polskim systemie edukacji.
-
@up
mam podobobnie ale matury z infy nie pisałem.
Tylko, że u mnie babka szukała minute Q na klawiaturze i sprawdzała zeszyciki co lekcje ;D
-
Podstawa to jest na pewno, na rozszerzeniu poziom jest wyższy, dość trudne te zadania były jak na kogoś kto skończył tylko liceum
-
Zdawałem podstawę w tamtym roku. Na części teoretycznej są zadania typu masz napisany algorytm, trzeba go zrozumieć, przeanalizować i napisać efekt programu, napisać jakiś prosty algorytm samemu + odpowiedzieć na kilka banalnych pytań (w technikum w pierwszej klasie tego uczą) np. o konwersję liczb binarnych, grafikę wektorową, czy rodzaje licencji. Na praktyce są zawsze 3 zadania, każde można zrobić praktycznie w 20 minut odpowiednim programem (excel, access lub w wybranym języku programowania).
Podstawa jest łatwa, ale na pewno nie było nigdy tak łatwego zadania (przynajmniej w części praktycznej).
PS Przyczepię się do Twojej składni switcha, bo brakuje defaulta na końcu (instrukcja, która wykona się po naciśnięciu innego przycisku).
[może po prostu nic nie robić, nie każdy słicz musi mieć defaulta - gray]
Wiem, ale tak mało informatycznie bez defaulta : P Poza tym, warto wiedzieć.
-
Ja również zdawałem maturkę z infy w tamtym roku; tyle, że rozszerzoną. Forma taka sama jak podstawy, tylko inny poziom. Jedno zadanie to wyjaśnić jakieś teoretyczne pojęcia(np. co to jest router, coś o grafice, rozszerzenia plików), jedno to analiza algorytmu (w '13 skopali zadanie - algorytm nie wychodził z jednej pętli - i każdy dostał za to maksa od tak) i ostatnie teoretyczne to napisanie/poprawa danego już algorytmu. Część praktyczna to 3 zadania; są tak napisane, ze najszybciej, najłatwiej robi się je tak, że jedno w excelu, jedno w accessie, a jedno to programowanie. W excelu jakiś większych trudności nie ma, trzeba umieć czytać i zrobić wykres, w accessie zazwyczaj jeden podpunkt wymaga zrobienia wirtualnej tabelki i to jest maksymalna trudność jaką tam dają. Programowanie: tak, trzeba otworzyć plik (chyba zawsze tekstowy) i pobrać z niego dane do programu; poza tym przydaje się znajomość różnych algorytmów, np.: na największy dzielnik całkowity dwóch liczb lub algorytmy sortowania (chociaż można używać funkcji ze standardowej biblioteki, jak również dołączać biblioteki typu vector.h itp); większość ludzi pisze w c++, a konkretnie w dev c++ zapewne dlatego, że tego najczęściej uczą w szkole. Ja chciałem pisać w c# (do wyboru jest c, c++, c#, pascal, jak również trzeba wybrać czy korzystamy z windowsa czy z linuxa), ale można wybrać jedynie takie środowisko, które jest dostępne w szkole w ktróej maturę piszemy; a niestety ms visual studio jest darmowe tylko do użytku domowego ;s
Można zdobyć bez problemu 70% bez programowania. Nasz nauczyciel był spoko ziomkiem, ale autorytetu programisty u mnie nie zdobył zbyt dużego, aczkolwiek programowanie to tylko 20% na tej maturze :P Ważne było to że pokazał jak rozwiązywać te zadanka z excela i accessa (bo są proste jeśli zna się środowisko, ale mało który licealista korzysta z tych programów na codzień). Z programowania nauczył nas podstaw i to w sumie starczyło bo każdy komu zależało, to sam się nauczył, tudzież umiał to bo się tym interesował.
Ja zdobyłem 88% i na pw w pierwszym semestrze nie doszło mi dużo nowych rzeczy z programowania; poza tym, że musiałem się nauczyć c. W sumie to różnic między c, a innymi językami.
Ogólnie to polecam zdawanie rozszerzonej infy jeśli ktoś chce iść na kierunek, gdzie informatyka jest tak samo przeliczana jak mata, fiza(np, na każdej infie na pw tak sie liczy, natomiast na agh na najbardziej prestiżowych wydziałach się nie liczy wcale (notabene łatwiej się tam dostać po maturze z chemii xD), na pwrze też jest jakoś dyskryminowana). Nawet jeśli do tej pory nie umiesz nic z jej zakresu, ale lubisz siedzieć przy kompie, to matura jest tak schematyczna i prosta, że jak się wie co trzeba umieć to się można nauczyć tego w niecały miesiąc.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania, to śmiało tu, priv albo mail: [email protected]