siemanko, zaczalem ostatnio zapuszczac brode i mysle nad kupnem jakiejs golarki co by ja od czasu do czasu przyciac.. ile musze wylozyc na jakas w miare konkretna golarke ? mam strasznie twardy zarost btw.
linki mile widziane
Wersja do druku
siemanko, zaczalem ostatnio zapuszczac brode i mysle nad kupnem jakiejs golarki co by ja od czasu do czasu przyciac.. ile musze wylozyc na jakas w miare konkretna golarke ? mam strasznie twardy zarost btw.
linki mile widziane
Dostałem od rodziców golarkę Brauna za ~~120zł i jest tak do dupy, ze brak słow. Myślę, ze jeśli nie wydasz ~~300zł to będziesz tylko "cierpiał"
Mam Remingtona (jaki modal w tej chwili nie pamiętam) za około 139-159 złotych i służy bardzo dobrze.
Ja kupiłem okazyjnie w maju podczas licytacji za 50 zł Phillipsa i na razie nie mogę narzekać, chodź muszę przyznać, że nie mam wymagającego zarostu.
ja jestem dość solidnie brodaty i jak golę to jadę maszynką do włosów :P golę tak prawie że na zero - 1 mm i w sumie polecam