-
Problemy z płaczącymi AV
No więc sobie napisałem taki programik który robi takie cos ( w dobrej intencji )
-Sprawdza na różne sposoby czy nie ma debuggerów (ASM, Api itp.)
-Duplikuje siebie w pamięci
-Robi myk
-I zduplikowany proces jest zastępowany przez zaszyfrowany plik exe przyłączony do tego 1
-1 proces pilnuje dalej dbg + wstrzykuje dllke, żeby tamten drugi proces też to robił
Wszystko smiga fajnie, ale antywirusy powynajdowały Injectory, packery itp.
Nawet nadały mu nazwę, zanim sam to zrobiłem ^^
Nie wiem co z tym zrobić, chciałem protector napisać, ale nie będę mógł go używać skoro 13/23 antywirusów uważa go za zagrożenie.
Pomocy!
-
Pewnie łapie je heurystyka, albo po sygnaturach. Dlaczego zależy Ci na tym, żeby AV się nie pluł? Nie możesz po prostu dodać wyjątku? Jeśli chcesz np. sprzedać swój program, może warto podpisać go cyfrowo.
-
Taki offtop, ale wiesz, że można zrzucić tego odszyfrowanego exeka, a Twój proces pilnujący nawet o tym nie będzie wiedział?
-
Wiem, ale nie każdy grzebacz o tym wie. Chciałem napisać swojskiego prostego protektora