Dajcie jakąś książkę, która by mi pasowała.
Temat: Pragnienia, marzenia a rozczarowująca rzeczywistość. Omów temat na przykładzie wybranych bohaterów literackich z różnych epok.
Mam:
Dziady cz. 3
Kordian
Wierna rzeka
Wersja do druku
Dajcie jakąś książkę, która by mi pasowała.
Temat: Pragnienia, marzenia a rozczarowująca rzeczywistość. Omów temat na przykładzie wybranych bohaterów literackich z różnych epok.
Mam:
Dziady cz. 3
Kordian
Wierna rzeka
Cierpienia młodego Wertera?
Ludzie bezdomni - postać Judyma? Jeszcze może Cezary Baryka/jego ojciec(mit o szklanych domach) z Przedwiośnia?
Z mniej oklepanych i nowszych: Plaża.
zbrodnia i kara
Różnych epok (Dziady i Kordian to romantyzm). Aha no i Wierna Rzeka mi odpadła. Bo jednak to nie to.
Żero mi nie podchodzi. Słabe. Cezary był gnojkiem. Judym już bardziej.
Niet.
Jest po polszczemu?
Potrzeba mi jakiegoś silnego bohatera idealisty, któremu ludzie zjebali sprawę.
Dobra to sypne Dziadami, Kordianem i Judymkiem. Jak macie jakieś coś jeszcze fajnego to zapodać.
Wokulski z Lalki.
W sumie Rzecki też był strasznym idealistą
Dziady też mi nie pod pasowały.
Kordiana Judyma i Werterka sobie wezmę.
Streszczenie tej plaży czytam.
Nie, nie podoba mi się. Oglądałem film z DiCarpem. Nie oklepane mogą być. Ale musi być postać idealisty, i że ludzie zrobili gówno, przez to mu się nie udało.
Tezę mam: Źródłem rozczarowującej rzeczywistości dla marzycieli i idealistów są ludzie.
podbitka
Jestem strasznym fanem Don Kiszota (którego notabene też uzylem na prezentacj z polskiego ;d) i do twojego tematu również pasuje. Naczytał się romansów rycerskich i chciał wprowadzać idee dobra, honoru, czystości wśród ludzi Hiszpanii, oczywiście kończyło się to dla niego albo niedobrze albo wręcz tragicznie, jak nie dostawał w pysk to naśmiewali się z niego. Szczególnie poruszające jest zakończenie książki, gdy sam Don Kiszot na łożu śmierci rozczarowany zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę.
@edit
no i jak wspominali Lalka bardzo pasuje (choć osobiście nie lubiłem książki)
Za długa lalka i don :/ a spoza kanonu lektur?
no wlasnie, dlaczego wszyscy mają w swoich prezentacjach w wiekszosci lektury szkolne? Ja w mojej prezentacji miałem 3 książki i nie było wśród nich żadnej lektury. Pytam więc po co czytać lektury które ciężko się czyta i są trudne w opracowaniu skoro można wziąść nie lekture która będzie łatwa w opracowaniu i bedzie się ją czytać z przyjemnością a na dodatek nikt was nie zagnie pytaniem o jej treść?
Może
Jacek Piekara – Artur Potter Lwie Serce (fragment "Księgi Wojny") Jest to jedno opowiadanie z tej ksiazki roznych autorow które ma z 40 stron
Wiekszosc ludzi(tak wiekszosc. Smutne, ale prawdziwe) ksiazek nie czyta. I jedyne dziela jakie kojarzy to te podane przez poloniste.
Jednak te lektury warto czytac. Nie bez powodu sie tam znalazly. Jest to zazwyczaj klasyka literatury i kazda osoba uwazajaca sie za oczytana powinna je znac.
@topic
dunno... Hamlet maybe?
#edit
Jeszcze cos z legend arturianskich mozesz wziac. Tam kazdy chcial dobrze, a nie wyszlo.