Opera 15+

Siema, jakiś czas temu zaktualizowałem sobie operę do 15 (czyli w sumie już dawno), ale motzno się wkurwiłem jak zobaczyłem że Link źle działa, etc. więc wywaliłem. Później znowu do niej wróciłem i nawet korzystałem, coraz bardziej się podobała, aż nagle ni z gruchy ni z pietruchy przestaje odpalać strony. Jakiekolwiek, nawet ustawienia. Wyświetla się "pusta strona", szybkie wybieranie nie działa, kompletnie zero odzewu. Z Chrome to samo, więc wygląda jakby silnik mi się z czymś gryzł. Zainstalowałem 12, szczęśliwy jej używałem (poczta i normalna synchronizacja są super, nie?), aż w końcu zaczął się jebać flash z tym plugin wrapperem więc pomyślałem dzisiaj że czas zaktualizować. Pobrałem 17, odpalam, ze łzami w oczach widzę, że normalnie wszystko zsynchronizowane, nawet sobie opera mail pobrałem żeby było fajnie, odpalam pierwszą stronę, super, wchodzę wreszcie na naszego kochanego torga i chuja nie działa. Znowu ten sam problem z "pustą stroną". Co mogę zrobić torgi???
Co do logów to nie jestem pewien czy będą okej, bo problem występuje od ~2 miesięcy, ale zostawiłem tam na 30dni.
OTL:
http://wklej.org/id/1153791/


Extras:
http://wklej.org/id/1153790/

Uruchom OTL i wklej na dole ten skrypt http://wklej.org/id/1153800/ i nacisnij "wykonaj skrypt".

Potrzebny Ci eRclient?

Do aktualizacji:
Adobe Reader XI (11.0.03)

eRclient to od tych popularnych ostatnio eRmaili (czytanie reklam za grosze) czyli w sumie potrzebny. Robi coś złego?

Problem wciąż nie naprawiony, może warto kolejny skan tylko z zaznaczeniem większej liczby dni?

Cytuj:

---

Ander Twenty napisał

Robi coś złego?

---

Nie wiadomo, moze przeszkadzac przegladarce.

Cytuj:

---

Ander Twenty napisał

może warto kolejny skan tylko z zaznaczeniem większej liczby dni?

---

Nie, to bez znaczenia.

BTW. z ta najnowsza opera tez mialem problemy. Zostalem przy 12.16

eRclient usunięty, żadnej zmiany.

Przy 12 bym chętnie też został, ale ten plugin wrapper, który rzekomo miał pomóc w crashowaniu pluginów ("odłączyć" je od przeglądarki) to powoduje zwiechy z każdym filmikiem na youtube + nagle przeglądarka zaczyna lagować, zużywając 50% procka (i5-4670) i 3gb ramu.

Google zaczął coś podpowiadać, skanuję właśnie MBAM i ogarnę też tdsskiller.

tdsskiller czysto.

MBAM

Cytuj:

---

Wykrytych kluczy rejestru: 5
HKLM\SOFTWARE\{6791A2F3-FC80-475C-A002-C014AF797E9C} (PUP.Optional.OptimzerPro.A) -> Dodanie do kwarantanny i usunięcie pliku zakończyły się powodzeniem.
HKLM\SOFTWARE\Microsoft\Windows NT\CurrentVersion\Image File Execution Options\hijackthis.exe (Security.Hijack) -> Dodanie do kwarantanny i usunięcie pliku zakończyły się powodzeniem.
HKLM\SOFTWARE\Microsoft\Windows NT\CurrentVersion\Image File Execution Options\housecalllauncher.exe (Security.Hijack) -> Dodanie do kwarantanny i usunięcie pliku zakończyły się powodzeniem.
HKLM\SOFTWARE\Microsoft\Windows NT\CurrentVersion\Image File Execution Options\rstrui.exe (Security.Hijack) -> Dodanie do kwarantanny i usunięcie pliku zakończyły się powodzeniem.
HKLM\SOFTWARE\Microsoft\Windows NT\CurrentVersion\Image File Execution Options\spybotsd.exe (Security.Hijack) -> Dodanie do kwarantanny i usunięcie pliku zakończyły się powodzeniem.

---

Zara zobaczymy co to będzie.

#edit
Dupa, znowu nic. Na formata raczej się nie piszę poogarniam jeszcze co inne antywiry będą o tym sądzić :)

#edit
zauważyłem, że wykrzacza się dopiero po kilku sekundach, i chyba zawsze to tyle samo.

#edit kolejny
Chrome zaczął jakimś cudem działać. Opera dalej nie śmiga i już nie wiem co mam robić.