Wyłącznie napędu optycznego w laptopie??

Cześć :)

Mam pytanie: czy da się "wyłączyć" (w cudzysłowie, bo nie wiem czy to dobre słowo) napęd dvd w laptopie? Chodzi mi o coś w stylu: ogólnie jest uśpiony, nie startuje wraz ze startem systemu (włączanie lapka). Zadzaiła dopiero gdy go sam ręcznie uruchomię, np. wciskając przycisk. Mam Windows 8.
Czy to: http://www.youtube.com/watch?v=TfEweb-bbyU jest odpowiedzią na moje pytanie? Czy to tylko wyłączenie autostartu płyty (czyli muszę wejść w mój komputer i ręcznie wejść?)Tutaj jest na xp, a ja potrzebuję na 8.
Jeżeli to wyłącza ten napęd całkowicie to nawet też dobrze. Tak rzadko korzystam z płyt, że mogę wtedy analogicznie ręcznie go włączyć.

Z góry dzięki :)

Edit: jeżeli kogoś to interesuje, to sprawdzone jest to, że obecność [aktywnego] napędu skraca czas pracy na baterii. Czasami też wydaje jakieś dźwięki- nie chcę ani tego, ani tego.

Możesz z biosie/uefi wyłączyć odpowiedni kanał sata/ide, jednak to wciąż nie odłączy jego zasilania więc może nie dać żadnego efektu. Jeśli nie masz gwarancji to po prostu odkręc napęd i gdy potrzebujesz dłuższej pracy go wysuwaj?

Mógłbyś rozszerzyć dlaczego ten sposób nie odetnie zasilania? Czyli ten napęd jakby będzie, baterię będzie żarł, ale nie będę go mógł użyć- na tym to polega?
Właśnie mam gwarancję, mam też napęd na usb. Dlatego ten w laptopie jest mi zbędny. Włączałbym go (o ile to możliwe) bardzo rzadko, gdy nie będę miał przy sobie tego zapasowego napędu na usb. Takie wyjęcie mija sie z celem, bo laptop wciąż jest szeroki, nie wiem czym też taką dziurę zaślepić.

Napęd optyczny nawet bez podłączonego kabla sygnałowego może być używany do odtwarzania płyt muzycznych w wielu wypadkach, a we wszystkich praktycznie da się wysunąć tackę na płytę. Wyłączenie kanału sygnałowego jest w pewnym sensie logicznym odłączeniem kabla

Odkręć 3 śrubki i sobie go odepnij?

A czym/jak zapchać dziurę? Przecież pomijając względy estetyczne zaraz do środka napcha się kurzu. Na takie rozwiązanie sam wpadłem. Chodziło mi o coś bardziej finezyjnego :D

Minimalnie wyjąć, byle nie było styku. Albo taśma klejąca... Lepszego pomysłu nie mam niestety, i wątpię żeby ktokolwiek miał