Cześć. Interesuję się ekonomią i w związku z tym chciałbym rozwijać się w tym kierunku. W Warszawie mamy dwie bardzo mocne uczelnie jedna to państwowy sgh, a drugi to koźmiński. Jednak nie wiem, czy warto poświęcać czasu na studiowanie takich kierunków bez pleców. Czy po zarządzaniu/ekonomii mogę oczekiwać ciekawej pracy(prosiłbym o kilka przykładów)? Na sucho to wszystko wygląda bardzo zachęcająco, ale nie wiem jak w praktyce mógłbym na tym zarabiać.
Gorąco pozdrawiam
Kmati Ale zarządzać możesz również ananasami w lidlu.