To jest właśnie to, co kocham w komputerze osobistym. Modularna budowa. O co chodzi? O to:
Przypadkiem ogarnąłem to na yt. Co sądzicie? Aha mógłby ktoś napisać jak to "wspomóc", nie mając konta na fb, twiterze albo innych syfie?
Wersja do druku
To jest właśnie to, co kocham w komputerze osobistym. Modularna budowa. O co chodzi? O to:
Przypadkiem ogarnąłem to na yt. Co sądzicie? Aha mógłby ktoś napisać jak to "wspomóc", nie mając konta na fb, twiterze albo innych syfie?
fajna koncepcja ale nic poza tym ; ) raczej niewykonalne.
Ile znasz osób które w swoim laptopie wymieniły coś więcej niż RAM i dysk? Ja nie znam żadnej. Tak samo byłoby w tym przypadku.
Po drugie taka konstrukcja przy zachowaniu normalnych rozmiarów nie jest możliwa do osiągnięcia.
Jakby ludzie za tym "poszli", to wszystko jest wykonalne. Bo będzie się opłacać.
Na tym etapie polega na tym, żeby udostępniać na facebooku i twetterze. Chcą zdobyć jak najwięcej sharów przed 29 październikiem. Chociaż już zrealizowali założony cel: https://www.thunderclap.it/projects/2931-phonebloksCytuj:
Aha mógłby ktoś napisać jak to "wspomóc", bo tej części z tego filmiku nie rozumiem.
to nie chodzi o ludzi, tylko to technicznie jest prawdopodobnie niewykonalne ( a jak nawet to nie będzie się to opłacało), nie ma chyba sposobu by tak sobie te moduły wymieniać jak się chce ;-) telefon musiałby być większy i cena takiego jednego "bloczku" byłaby droższa nic obecnie jeden smartphone ; )
e: poza tym Zed już Ci napisał o samym laptopie, a w normalnym PC masz taki sam układ- możesz sobie wymieniać co chcesz; procesor, dysk, etc. I samo to już jest trudne bo ciężko zachować kompatybilność miedzy podzespołami ; ) i nie wszystko spasujesz
To wszystko na ten temat
https://www.youtube.com/watch?v=IovZRv8toDM
Jasne, że wykonalne. Kwestia ceny i opłacalności. Nie widzę natomiast przeszkód, żeby zamiast lutować układy na płytce, umieszczać najważniejsze podzespoły w takich bloczkach. Jedyny problem byłby taki, że obudowy jednak tez swoje miejsce zajmują. [No, jest jeszcze kwestia np. ilości wejść/wyjść, ale to też da się rozwiązać. ]
Cięzko zachować kompatybilność? O ile wiem, to w obrębie jednej architektury [i technologii... stara płyta nowego procka nie obsłuży, wiadomo] nie ma żadnych problemów, ale może za żadko grzebię w kompie...Cytuj:
e: poza tym Zed już Ci napisał o samym laptopie, a w normalnym PC masz taki sam układ- możesz sobie wymieniać co chcesz; procesor, dysk, etc. I samo to już jest trudne bo ciężko zachować kompatybilność miedzy podzespołami ; ) i nie wszystko spasujesz
Generalnie sama idea jest niezła. Kwestia realizacji... Nie sądzę, by ludziom chciało forsować się ten pomysł, a producenci też wolą sprzedać nową sztukę niż 2-3 bloczki. Było już kiedyś takie urządzenie [zwykła komórka, nie smartfon] i dzisiaj nikt o nim nie pamięta.
Pomysl jak nabardziej na plus ale zaraz ajfony i samsungi beda to blokowac na wszystkie sposoby ;d
Zauważcie tylko, że wymiana procesora w kompie nie jest taka prosta, jak wymiana procesora w tym smartphonie ;)
Nic nie stoi na przeszkodzie by zatrzymać proces wymiany bloków na pewnej generacji podzespołów podobnie jak w komputerze. Jedna płyta główna obsługuje różne procesory i typy pamięci, a chcesz coś nowego to musisz wymienić płytę główną. W tym telefonie, wiąże się to z wymianą płytki np.
Ale chodzi o sam fakt TRUDNOŚCI wymiany procesora w PC i w tych smartach. W PC odkręcasz obudowę, odpinasz wentylator, ściągasz radiator, odblokowujesz procesor, wyjmujesz go, wkładasz nowy, nakładasz paste termoprzewodzącą, zakładasz radiator (często nie jest to takie proste, trzeba użyć sporo siły, ale z drugiej strony z umiarem, aby nic nie ułamać), podłączasz wentylator, zamykasz obudowę, wkładasz kompa na miejsce. Godzina roboty co najmniej
W tym smarphonie (przynajmniej wg filmiku): jakieś odbezpieczenie przed przypadkowym wyjęciem procka, wyjęcie procka, włożenie nowego, zabezpieczenie. 10 minut max
Gdzie prościej?