Torgowi Raperzy edycja XLII - ćwierćfinał - Skrzypas vs Arbuzik
WALKA NR 4
Arbuzik vs Skrzypas
Temat: "Pociągać za sznurki"
Tekst nr 1
Cytuj:
To nie teatrzyk kukiełkowy wypierdalaj marionetko
Jednym wersem ciebie spalam jakbyś był w ognisku bletką
Nożem sznurki ci podcinam w walce ze mną nie ma lekko
Masz w prezencie roczny karnet na przejazd karetką
Karetą odpowiadam na twoje śmieszne dwa walety
Styl tak ciężki że na przewóz potrzeba mi lawety
Ja za sznurki ciągne ty na sznurze wisisz
Po tych punchach milkniesz jak buddyjscy mnisi
Nie usłyszysz tutaj peace yo raczej glośne allah akbar
Potrzebna pomoc sanitarna kiedy robie widowisko
Psie nie podgłoś głosu możesz skończyc z w krtani miską
Odłóż majka wypierdalaj śpiewać dożynkowe disco
Leczenie rapu z raka jest moją dożywotnią misją
To wyżyny brachu ty lecisz jak jaskółka nisko
Pozostawiam cię z tą myślą może lepiej zmień zajęcie
Bo twój cały nakład warty tyle co pornstara nagie zdjęcie
Tekst nr 2
Cytuj:
Dostałem temat, sobie go rozbije na części
możesz mi pociągnąć ale potem skacz w pętli
ziomson, na wieki twój rap jest kaleki tak mocno
że trzeba go podtrzymywać by nie wyjebywał się co krok
i non stop będę cisnąć takich słabiaków jak ty
w rapgrze jesteś za biedny nawet na zakup tej gry
twoje wersy wzbudzają (podziw!-niee..)u niemowy głos sprzeciwu
mój wers sprawi, że skrzypniesz jak wiekowy dąb debilu
przemowy skończ, się zmiłuj, miernoty dość, weź diluj
Ten słów zlepek pozostawia ślady których nie da się zatrzeć
zostajesz władcą marionetek, tylko że w spalonym teatrze
apropo, czujesz ten swąd? palona guma, nieprawdaż?
ziomek chyba wreszcie podjarała ci się lalka!
mówi rapowa awangarda, ziom nie próbuj mnie dogonić
już naprawdę nie wiem co z tymi miernotami mam zrobić
też jestem Kuba, a ty się poczuj sterowany jak Myslowitz
ciąglę ćwiczę, kurwa nie ma lipy, w rapie jest zapieprz
trzeba mieć moc jak u metallic'i w Master of Puppets, łapiesz?