Matura rozszerzona - Wybór książek

Cześć
Jestem przyszłorocznym maturzystą i mam kilka pytań do Was. Chcę pisać maturę rozszerzoną z matematyki i jakie książki polecacie? Słyszałem o autorze Kiełbasie. Godne polecenia? Czy może znacie inne, które ułatwią mi naukę? Słyszałem, że fizyka na rozszerzeniu jest łatwiejsza do ogarnięcia, bo jest mniej teorii. Czy to jest prawda? I tutaj nie wiem z czego się można dobrze przygotować, polećcie jakąś dobrą. I czy jestem w stanie ogarnąć materiał, żeby wyniki były na poziomie 80-90%? Uczyłbym się systematycznie, od teraz :P. I ostatnie pytanie, może machnąłbym angielski rozszerzony, tylko nie wiem czy dam sobie z nim radę i czy jest dużo trudniejszy od tego na podstawie?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

ja w szkole na matmie miałem kielbase, ale sam z tego nie korzystał em. ogólnie nie ucząc się w ogóle napisałem maturę na tyle żeby na pw i wat się dostać, wiec nie masz co się steresowac. angielski na rozszerzeniu jest do ogarnięcia bez najmniejszych problemow.
i nie licz na to ze będziesz się systematycznie uczył bo i tal ci to nie wyjdzie. poza tym IMO jest za malo materiału żeby się rok przed matura uczyć

Kiełbasa dobra, polecam robić wszystkie arkusze maturalne z matmy, ja dodatkowo kupiłem sobie takie coś http://www.aksjomat.torun.pl/index.p...ct&prod_id=129 ( tylko że tutaj to akurat do podstawy jest, do rozszerzenia jest takie zielone). Teorii na fizyce było kiedyś mało, teraz podobno sporo. Wynik 80-90% z fizy to jest niezłe osiągnięcie i raczej nie zrobisz go, jeśli nie miałeś rozszerzenia w szkole. Ang da się rade bez problemu.

To co polecacie do nauki z fizyki i angola? Fizyki to nie znam, praktycznie żadnych książek :/ Chyba mało osób zdaję ją :P A z angielskiego co polecacie?

Matematyka: 2 zbiory kielbasy + Aksjomat Torun(czerwona ksiazeczka)
Angielski: http://merlin.pl/Oxford-practice-gra.../1,244084.html + pisanie samemu po angielsku np bloga + ogladanie seriali
(chociaz ja nawet tej ksiazki nie przerobilem, poprostu czytam ksiazki po angielsku i gramatyka wpada sama.)
Fizyka: nie zdawalem.

Mowi ci to maturzysta:
100% z ang. pod. 96% z ang. roz.
100% z mat. pod. 94% z mat. roz.

nie wiem co ci polecić ale zdecydowanie odradzam kiełbasę, jak dla mnie to słabe to jest
podrukuj sobie wszystkie arkusze te próbne też z poprzednich lat i zapierdalaj

ogólnie to lepiej poradz się nauczycieli, powinni zorganizować zajęcia dodatkowe z tych przedmiotów z których zdajesz, naciskają ich żeby to zrobili jak najszybciej bo to dla twojego dobra

operon matura rozszerzona (same zadania testowe) koszt 20 zł ale masz dobrze zadanka pokazane jak zrobić (ofc jeżeli zalezy ci na samych schematach :D)

matemaks.pl

Cytuj:

---

Pan Ryba napisał

nie wiem co ci polecić ale zdecydowanie odradzam kiełbasę, jak dla mnie to słabe to jest
podrukuj sobie wszystkie arkusze te próbne też z poprzednich lat i zapierdalaj

ogólnie to lepiej poradz się nauczycieli, powinni zorganizować zajęcia dodatkowe z tych przedmiotów z których zdajesz, naciskają ich żeby to zrobili jak najszybciej bo to dla twojego dobra

---

Kielbasa slaby ? Widziales zadania "z gwiazdka" ?
Nie jest slaby, ale nie jest tez hardcorowy, do matury wystarczy, jak chcesz wyzszy poziom to biezesz krowe dla olimpijczykow pawlowskiego. powodzenia w rozwalaniu tego zbioru ;]

Cytuj:

---

Kubejlo napisał

Cześć
Jestem przyszłorocznym maturzystą i mam kilka pytań do Was. Chcę pisać maturę rozszerzoną z matematyki i jakie książki polecacie? Słyszałem o autorze Kiełbasie. Godne polecenia? Czy może znacie inne, które ułatwią mi naukę? Słyszałem, że fizyka na rozszerzeniu jest łatwiejsza do ogarnięcia, bo jest mniej teorii. Czy to jest prawda? I tutaj nie wiem z czego się można dobrze przygotować, polećcie jakąś dobrą. I czy jestem w stanie ogarnąć materiał, żeby wyniki były na poziomie 80-90%? Uczyłbym się systematycznie, od teraz :P. I ostatnie pytanie, może machnąłbym angielski rozszerzony, tylko nie wiem czy dam sobie z nim radę i czy jest dużo trudniejszy od tego na podstawie?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

---

chuj prawda, polecam wszystko od Zamkoru, po podręczniki do zbiorów zadań + matury z poprzednich lat http://maturana6.pl/arkusze-maturalne/fizyka
no i zacznij sie przynajmniej uczyc wczesniej niz tydzien przed

Cytuj:

---

Pan Ryba napisał

nie wiem co ci polecić ale zdecydowanie odradzam kiełbasę, jak dla mnie to słabe to jest
podrukuj sobie wszystkie arkusze te próbne też z poprzednich lat i zapierdalaj

ogólnie to lepiej poradz się nauczycieli, powinni zorganizować zajęcia dodatkowe z tych przedmiotów z których zdajesz, naciskają ich żeby to zrobili jak najszybciej bo to dla twojego dobra

---

Podbijam to. Nie wiem po co pchać się w kiełbasę, gdzie tak na prawdę część zadań wykracza poza poziom trudności który można spotkać na maturze. Mam kumpla który uczył się zadań z kiełbasy i przez to że chciał ogarnąć wszystkie miał taki zapierdol w głowie że maturę koniec końców napisał gorzej niż ja, który nie uczyłem się nic poza lekcjami + arkuszami z poprzednich lat...

Cytuj:

---

esik napisał

Podbijam to. Nie wiem po co pchać się w kiełbasę, gdzie tak na prawdę część zadań wykracza poza poziom trudności który można spotkać na maturze. Mam kumpla który uczył się zadań z kiełbasy i przez to że chciał ogarnąć wszystkie miał taki zapierdol w głowie że maturę koniec końców napisał gorzej niż ja, który nie uczyłem się nic poza lekcjami + arkuszami z poprzednich lat...

---

Bo nigdy nie wiesz czy matura akurat w tym roku nie bedzie "ambitniejsza". Zadania z kielbasy nie sa tyle trudne, co bardziej zmuszaja do myslenia. Zadania ktore robicie na lekcji to zadania do ktorych potrzebujesz teorie + schemat. W kielbasie zadania przy ktorych musisz znac teorie ale schemat nie zadziala. Oczywiscie i schematycznych zadan jest kupa.