-
VirtualBox i antywirus
Witam, jestem posiadaczem oryginalnego windowsa 7 64 bity, podobnie jak i oryginalnego Eseta Smart Security 5. Żeby nie syfić sobie koma, ściągnąłem i zainstalowałem sobie Oracle VM Virtualbox a na nim Xp'ka.
I teraz problem, chcąc pobrać tam cokolwiek zasyfiałego czy coś, antywir z kompa matki blokuje mi pobranie, a o zainstalowaniu już nie mówie czegokolwiek na tym wirtualnym systemie. Odrazu uprzedzam, na wirtualnym nie mam zadnego antywira. Ma ktoś jakiś pomysł?
-
Bo ten system na maszynie wirtualnej nadal znajduje sie fizycznie na dysku "matki" w pewnym pliku, dlatego antywirus "matki" dziala tez na systemie wirtualnym. Mozesz sprobowac wylaczyc ze skanowania ten plik, ktory jest "dyskiem twardym maszyny wirtualnej".
Zalezy, gdzie zapisales ten plik. Mozesz poszukac w x:\Program Files\VirtualBox\machine folder i tam powinien byc folder z nazwa twojej maszyny wirtualnej.
Zeby wylaczyc ten plik ze skanowania wejdz w antywira i sprawdz Ustawienia->wprowadz ustawienia zaawansowane->Komputer->Modul antywirusowy i antyspyware->wylaczenie (u mnie tak jest w ESET NOD32, u Ciebie powinno byc podobnie).