-
Galaxy s II wtf
Siema, kupilem rok temu te padlo nowiutkie za 2 kola, pomijam problemy z zasiegiem, kiedys to w ogole nie podlaczony do niczego ladowal sie lub podlaczal z komputerem, ale chuj przechodze do sedna. Wczoraj bylem w pracy, nie naladowalem telefonu no i w koncu zdechla bateria, kompletnie sie wylaczyl, wpadlem do domu podlaczylem, wlaczam telefon a tu mi wyskakuje "wprowadz klucz kontroli blokady sieci" najpierw pomyslalem ze moze to jakies haslo mi znane musze wpisac, probowalem na wszelkie sposoby, nie dalo rady, poczytalem na necie to nie dowierzam, mowia ze to blokada simlocka, trzeba isc do serwisu i zaplacic, ale dlaczego ja mam placic za zdjecie blokady sim, jak nigdy jej w tym telefonie nie bylo ? dodam ze gwarancja raczej sie juz skonczyla, musialbym spojrzec w papierek, no kurwa telefon sam z siebie blokuje mi karte ? nie moge z niego dzwonic, wysylac esow, nic. Dopoki nie wpisze jakiegos "hasla" nie skorzystam z telefonu, spotkal ktos sie z tym ? w telefonie od zawsze byla karta, ale kupiony byl chyba w salonie orange w warszawie. Ktos pomoze?
@nizej
probowalem, z karta sim i bez karty sim :(
-
Na necie znalazlem, zeby wpisac 26003. Nie zaszkodzi sprobowac.
-
A korzystałeś cały czas z Orange czy innej karty?
-
caly czas z playa korzystalem, ani razu jej nie wyciagalem, czesto miewalem takie problemy ze gadajac z kims dluzej niz 20 minut conajmniej z 5 razy mnie rozlaczalo, gubil siec, czasem w ogole pokazywal ze w srodku nie ma karty sim, takze ja juz sie domyslalem dawno ze cos z nim jest nie halo ale karty sim ani razu nie zmienialem, od kiedy go kupilem wlozylem numer z playa i od tamtej pory tam zostal