45ms pg solo

mam 45ms.50mlvl. z rsem. z 22 boss pointami.

Miarka sie przebrała, 19 deadów 37->45

Gdzie wbić ten nieszczesny 50, zeby tak nie padać? już mi sie nie chce odrabiać, może jest jakieś magiczne miejsce...

próbowałem ancienty, horestis, piraty, dragi(troche wolno imo), frosty z sd

taski u adamsa juz porobiłem all xd

gdzie wbić ten 50 bez wiekszego hardkoru zeby exp leciał w miare.. xd


co do rsa to raczej chodzi o to, ze nie moge np setu od ziemi który by zwiększał o dużo szanse na ancientach czy cos w ten deseń xd

które tomby? probowalem peninsula za tp to dupy jakos nie urywalo xd

polecam jakieś tomby, w sumie jak masz rs'a to wszędzie Cie zabiją i nie ma raczej takiego magicznego miejsca, ale na tombach będzie się expiło przyjemnie ;D

ancient, ancienty, ancienty na tombach w ank... najlepsze miejsce !!!

Ancienty jeżeli masz dobry net + bohy, szybko biegają te scaraby i potrafią jednym atakiem zabrać 150+ hp
Tarpit / Penisula -3 (za teleportem)
Earth Elementale
Dragi Yalahar (najbezpieczniej)
Z blokerem na vis hurach / Thunderkach Worker Golemy (najlepsze pg)

NIE NIE NIE!!!!!!!! Gdy masz rsa to idziesz bic gsy na pohu lub bonebeast island na goromie. Cokolwiek takiego, gdzie masz blisko do pzta albo duzo skakania (gsy yalahar). Oczywiscie jak masz pasc od kilku 200+ to i tak padniesz, jednak w tych miejscowkach wyzej wymienionych to spływasz od byle gowien co po ciebie wpadną;p

ech, próbowałem dalej jak napisalem temat i koniec końców dobilem na alchemist +1 xd


#23 fleshcrawlery, 1 brooch ;o xd

cze
ja bym ciskał workery