Wersja do druku
Witam.
Poszukuję systemu operacyjnego, którym mógłbym zastąpić win7.
Nie gram także do gier nie jest mi on potrzebny, chodzi głównie o prace biurowe, przeglądanie internetu, filmy, muzyka ect
A no i żeby był w miarę łatwy w obsłudze.
Zastanawiam się nad Przyjaznym Puchaczem.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Ubuntu polecam, szybki i da się lubić.
Windows XP Pro.
Mam od zawsze i nie zamierzam zmieniać. Obsługa baaardzo prosta i jest mało pamięciożerny. A jak chcesz mieć jakiś fajny wygląd to ściągasz skórki.
Win7, win8, debian@xfce, debian@kde.
Z ubuntu jest wiecej problemów niż pożytku, ewentualnie kubuntu lub xubuntu. Pamiętaj jednak, że dzisiejsze aplikacje na linuxa co prawda pamięci potrzebują niewiele, jednak moc procesora niezbędna do w miarę sensownego działania jest wręcz absurdalna. I nie ma wtw ani foobara
Ale w zasadzie to dlaczego chcesz zastąpić winde 7 czymś innym? Komputer Ci go nie wyciąga?
Jeśli by 7 nie dawał rady to tylko 98. Xp się zachowuje gorzej od 7. Chyba, że dla 7 brakuje pamięci
Hackintosh
Łatwy w obsłudze jest XP, dla weterana.
Windows 8 po 'przestawieniu się' jest zajebiście funkcjonalny i wydajniejszy od 7 i w sumie bardzo prosty jest to system.
Ubuntu i wszystkie Linux'y to nie są proste systemy operacyjne, chyba, że lubisz siedzieć w terminalu i męczyć się z paczkami.
Nie jestem hejterem pingwina, ale zawsze uważałem, że ta rodzina OS nadaje się tylko pod serwery, ot co.
Poza tym Ubuntu wprowadza coraz to nowsze i wcale nie takie fajne zmiany, jedynym plusem w 12 wersji Ubuntu jest chyba Steam, który i tak pozostawia sobie wiele do życzenia.
Nie nie brakuje mi pamięci, po prostu będę formatowal dysk i chciałem cos innego niż windowsa. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.Cytuj:
zakius napisał