Wersja do druku
Co według was jest lepsze (jako koncowa broń dla palka):
mycological bow czy tez warsinger bow?
A moze royal crossbow - co prawda waży znacznie wiecej niż któryś z wyżej podanych łuków, ale drill bolty mają też o 1 pkt ataku wiecej niz cryss arrow.
Często widze fotki ze palkowie noszą wlasnie tą bron. No ale cap tez wazny i ilość suppli na hunta.
Warsinger Bow > Mycological Bow
Drill Bolts maja mniej ataku od cr arrows. Wydaje mi sie ze chodzilo ci o Prismatiki które sa lepsze od strzalek.
tak, o prismatic bolts mi chodzilo. A co z royal crossbow?
I zeby nie tworzyc nowego tematu... Na Mortal Combat arene lepszy drugi pall czy lepiej ek i jego exeta res? No i jaki lvl minimum dla palka (100 starczy?).
100 lvl bys zrobil juz spokojnie, a co dopiero z knightem. Ja szedlem z 107rp blokerem a ja mialem 94ed, rzucalem wild growy caly czas i wszystko na lajcie poszlo
nawet uwzględniając 1% nie trafionych myco zadaje około 1 dmg więcej od warsingera przy moim skillu ^^^
Thorn spitter > Mycological BOW > Warsinger > royal Xbow (pod warunkiem że nie używasz infernali)
Thorn spitter to pewnie na jakims 300lvlu po zabiciu 6666 demcow ;P Jak bedzie mnie stac to przetestuje oba: myco bow i warsinger.
I kolejne pytanko: który zestaw butów? Drakenki+softy czy bohy+softy? Wiadomo że z czasem pojawia sie prismatic boots ;P
Bohy bo drakenki sa paskudne i bohy wiecej speeda daja ;-)
Bohy maja tylko o 5 wiecej speeda, a drakenki jeszcze arm ;P Jak ma mi potwor rzucic para i sobie haste to i tak mi przywali z "łapy" (cs chociazby) i wole miec tego arma troche.
A co do reszty eq? Warto bawic sie kiedys (przy nadmiarze gotówki) w prism/ornate set? Jesli tak to co byloby najlepsze dla palka? A moze lepiej pozostac przy standardowym maa + yala legs + helm z wote?
Kase na takie rzeczy moge miec, wystarczy troche premium scrolli a tych moge miec miesiecznie po 6-8 ;)
Zależy na co. Na takie ghastly to hełm i spodnie standardowo, ale arm inny i do tego na szyję koshei i na palec death ring. Nawet z tarczą może się przydać. W innych wypadkach to może molten plate na hff ewentualnie. W założeniu nie dajesz się dotknąć, a większość silnych przeciwników nie zadaje z dystansu obrażeń fizycznych, więc najczęściej opłaca się do skilla dokładać
Myco bow vs. warsinger bow to w zasadzie 'walka' bez sensu, gdyż warsinger ma większy zasięg i te właściwości w ten sposób się wyrównują.
Co do eq to bede nosil do 150lvla: maa, yalahari legs, elite draken helmet, drakenki + softy oraz mms + ass.
Po 150lvlu: drakenki wymienie na prismatic boots i dokupie prismatic legs (na jakies mobki ktore bylyby mnie w stanie dogonic).
Co do broni: wydaje mi sie ze warsinger lepszy jest mimo wszystko: ze wzgledu na wiekszy zasieg i wieksza szanse trafienia.
Tak przy okazji: w opisie obu tych broni jest napisane że dają dodatkowo X punktów obrazen. Na jakiej zasadzie to działa? Ze jakbym mial zadac normalnie hita na 300 po uwzglednieniu modyfikacji bedzie 304 lub 303? Toz to sensu by nie mialo, bo lepiej czesciej trafiac (jak w przypadku Warsingera) niz rzadziej ale minimalnie mocniej. Jesli tak jest to myco bow to porazka jak dla mnie.
Tak jak pisałem. Z war i ca trafiasz zawsze. Z myco, nawet jeśli uwzględnisz ten 1% szans na pudło wychodzi prawie 1dmg wiecej w średnim. Jednak zasięg + to, że trasha klasy rat nawet możesz nie ubić za pierwszym razem z myco przemawiają za warsingerem. A skoro masz tak dużo kasy to weź necro/nightmare shield