Start systemu->blue screen->restart i tak w kółko

Witam.
Mam poważny problem z komputerem i proszę was o jakąkolwiek radę. W internecie szukałem i znalazłem dużo tematów na ten sam problem, ale żaden mi nie pomógł.
Grałem w grę i podczas rozgrywki komp się przyciął na 5 sekund, po czym wyskoczył blue screen i komputer się zrestartował. Od tamtej pory system normalnie nie jest w stanie się otworzyć. W trybie awaryjnym, owszem. Przywracanie systemu nie działa, nie mam połączenia z internetem w trybie awaryjnym, żeby pościągać jakieś sterowniki, nie mam już pomysłów, co to może być. Może ktoś z was by wiedział.
System windows 7
płyta s1155 ASUS
procesor intel core i3
grafika pcx gf GTS 450 1GB
pamięć DDRAM3 4GB
zasilacz ATX iBOX 500W


Z góry dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź. Pozdrawiam.

Cytuj:

---

Timon napisał

zasilacz ATX iBOX 500W

---

koniecznie musisz to gówno wymienić, chyba, że fajerwerki z kompa cię interesują.
Normalnie nie jest w stanie się otworzyć- tzn? Logujesz się i restart czy restart po pewnym czasie działania kompa? W trybie awaryjnym działa bez problemu? Jak dla mnie ten freez i restart podczas gry to wina zasilacza

Komp ma niecały rok, 18 lutego 2012 go kupiłem, nowego ze sklepu, a tu już takie kurwa problemy.
Wcześniej nie miałem jakiś objaw na 'fajerwerki', żadnych przeciążeń, przegrzewań, nic - zaskoczył mnie.

Wygląda to mniej więcej tak:
Odpalam kompa, widzę logo asus motherboard, piknięcie jak zawsze, wszystko pięknie, dochodzi do momentu, gdzie takie kulki składają się w logo windows 7 i... TRACH, ułamek sekundy blue screen, czarny ekran, okienko "power saving mode", restart i tak w kółko.
Myślisz, że przez zasilacz nie chce komp się odpalić? Boję się, że zjarała się jakaś karta grafiki, albo coś... :/
Nowiuśki komputer, ja pierdole...

Jeśli coś jest na czarnej liście to nawet przy połowie obciążenia strach tego używać. Zasilacz za okno. Wsadz coś innego podobnej mocy i sprawdź, czy pomogło

Bardzo możliwe, że przez zasilacz komp się nie odpala- często się zdarza. Czy coś pociągnął za sobą to się dowiesz jak wymienisz zasilacz lub na próbę pożycz od kogoś markowy zasilacz. Nawet jak coś zjarał to o ile nie ma widocznych śladów uszkodzenia to można próbować z gwarancją. Na razie spróbuj z markowym zasilaczem i podaj ile kasy możesz przeznaczyć na nowy zasilacz, to się coś znajdzie

A jeśli nawet to jest zasilacz, to czy wymiana go, czy coś nie załapuję się na gwarancję? Kurde, komp ma niecały rok, a ja już mam pakować w niego hajs? Przecież to te gady z geoinfa powinni mi go naprawić i jeszcze w ręce całować. Boję się go nawet otworzyć, żeby nie stracić gwarancji...
@Antylolek, wklej ze 2 linki zasilaczy, które Ty polecasz i które będą współgrać z resztą mojego kompa. Coś około 500W, niedrogiego, a lepszego niż ten śmieć. Dzięki wielkie. Dziś jadę do geoinfa i wykręcam im taką awanturę, że się posrają.

za to, że w salonie komputerowym polecili ci zasilacz iboxa to należy im się solidny chuj w dupę. Gwarancję masz na poszczególne podzespoły, także wymiana zasilacza nic nie przeszkadza. A ich plomba gwarancyjna- o ile taką masz to tylko gwarancja na ;cały zestaw;- ogólnie bez sensu. Raczej nic nie wskórasz z nimi- co najwyzej zaproponują ci wymianę zasilacza na kolejnego iboxa, ale powiedzieć przy klientach na jaką minę cię wpakowali to całkiem dobry pomysł- się może kustasiarze nauczą.
OCZ StealthXStream 500W
Fortron FSP500-60APN 500W
bequiet! PurePower L7 530W
Chieftec CTG-500-80p
lub w cenie około 220zł thermaltake smart 630w z jedną linią 12V, co jest całkiem dobrym rozwiązaniem
Uważaj na tak głośno polecanego deusa- zasilacz wydaję się naprawdę super po za jednym małym szczególem. Chińskie kondensatory marki Chengx, nie wime jak można było takie coś wsadzić do tak udanej konstrukcji, ale chyba silentiumPc chce mieć falę rma niedługo.

W geoinfie to fachowcy pracuja ;ddddd Jakby sprzet za darmo rozdawali to bym od nich nie wzial. Nie dosc, ze gowno Ci wsadzili to jeszcze za to przeplaciles.
Idz sie z nimi klocic.
A od siebie moge polecic xfx 450w.

Dzięki za wszelkie informacje, teraz jak tam wjadę to będę wiedział co gadać. Nie usuwajcie tego tematu, tylko możecie zamknąć. Jeszcze raz wielkie dzięki.

Ok, zamykam. Jak bedziesz chcial zebym otworzyl to napisz na pw - Vadim

Ile razy tak mialem jak ty. Nie panikuj, tylko jak masz mozliwosc przeinstaluj system bo poprostu wyjebalo ci jakies pliki systemowe. Robisz niezawodny "format C" jesli nie masz nic waznego na dysku i nie musisz sie szwedac po serwisach jak ci sie nie chce.
Zaraz bedzie flejm, ale taka prawda, wazne rzeczy trzyma sie nie na dysku tylko na flash albo osobnym hdd zeby moc maszyne jakby co postawic na nogi od reki.

miałem to samo w 2 komputerach 2x pomogło wymiana zasilacza. A to nie wina formata raczej jak pan wyżej napisał.

Cytuj:

---

Timon napisał

Nowiuśki komputer, ja pierdole...

---

Gwarancja i masz wyjebane.