Tytuł: Nieśmiertelność zabije nas wszystkich
Autor: Drew Magary
Gatunek: Fantastyka
Liczba stron: 463
Zdjęcie okładki: http://merlin.pl/Niesmiertelnosc-zab...7839-053-4.jpg
"Trailer" W 2019 roku ludzkość odkrywa lek na nieśmiertelność. Nieśmiertelność? No, może nie do końca. Co prawda nikt już się nie starzeje, wciąż można jednak zginąć pod kołami ciężarówki albo zwyczajnie umrzeć na raka wątroby. Do tego wieczne życie ma tylko jedną oczywistą zaletę... i całą masę wad. Wiesz, że wieczna młodość oznacza, że już zawsze będziesz miała okres? Nigdy nie przejdziesz na emeryturę. No i poważnie zastanowisz się, zanim na ślubnym kobiercu przyrzekniesz komuś, że nie opuścisz go aż do śmierci – to może potrwać naprawdę bardzo, bardzo długo.
Życie wieczne na ziemi, o tak!
„Nieśmiertelność zabije nas wszystkich” to debiutowa powieść Drew’a Magary’a – bloggera sportowego i dziennikarza. Mogłoby się wydawać, że podejmowanie takiej tematyki przez człowieka, który dotąd niewiele z powieściopisarstwem miał wspólnego, to przysłowiowy strzał w kolano, misja samobójcza. Nic bardziej mylnego! Książka zdobyła uznanie szerokiego grona odbiorców, zyskała także nominację do nagrody Philip’a K. Dicka i po lekturze łatwo stwierdzić, dlaczego.
Temat jest aktualny – Drew Magary dokładnie przemyślał, co by było, gdyby ludzkość naprawdę uporała się ze śmiercią. Wnioski sformułowane w formie pamiętnika, przedstawione z perspektywy głównego bohatera – John’a Farrel’a, okazały się… szokujące.
Akcja rozpoczyna się w roku 2019, kiedy to ludzkość dowiaduje się, że pewnym naukowcom udało się oszukać śmierć. No cóż, może nie do końca, bo dalej można umrzeć wskutek nieszczęśliwego wypadku czy choroby. Zatem bardziej trafne będzie stwierdzenie, że udało się wynaleźć lek hamujący starzenie. Niestety sytuacja wymyka się spod kontroli, a odkrycie lekarstwa staje się wylęgarnią problemów. Zawieranie związków małżeńskich traci sens, bo przecież nikt nie chce wiązać się na tysiąc lat lub więcej. Pewna kobieta jest zdeterminowana, by podać lek swojej kilkunastomiesięcznej córeczce , bo chce, aby jej dziecko pozostało takie na zawsze. Ojciec głównego bohatera, który wcześniej marzył tylko o tym, by dołączyć do swojej zmarłej żony, poddaje się presji społeczeństwa i przyjmuje lek, po czym dociera do niego fakt, że skazał się na bycie starcem wśród młodych. To tylko ułamek, nieliczna część komplikacji, które przedstawia nam Drew Magary.
Trzy rzeczy, które sprawiają, że książka zachwyca i nie nudzi?
Primo: kreacja głównej postaci, która nie jest super bohaterem, a jej życie to nie koncert życzeń. Secundo: lekkość pióra, wyczuwalna już od kilku pierwszych stron, dbałość o szczegóły i ciekawy koncept. Tertio: ciekawa forma konstrukcji świata przedstawionego: momenty z życia głównego bohatera są przedstawiane chronologicznie w formie pamiętnika, co znacznie ułatwia obcowanie z książką i zrozumienie tego, co autor próbuje przekazać czytelnikowi.
Stań, złap oddech i pomyśl, czy chciałbyś żyć wiecznie.