Wersja do druku
Hiho.
Siostra dała mi netbooka do naprawy ;s Ma nadzwyczajne zdolności niszczenia urządzeń elektronicznych(przydałaby się w NASA). Robiłem jakieś 2 miechy temu reinstalację z Windows 7 starter na Linux Ubuntu. Wszystko śmigało i chodziło o niebo lepiej. Dzisiaj dostaję lapka. Włączam go no i system się uruchamia, lecz po kilku sekundach już nie można nic zrobić. Reset, czy wyjęcie baterii nic nie daje. Komputer ma jakby freeza,
What can I do?
BUMP
Please help. Format trochę nie wchodzi w grę bo nie ma podziału na partycje, a utrata danych słabo. Nie mam hajsu na naprawę u profesjonalistów ;d
Z ratowaniem uwalonego linuxa Ci nie pomogę, ale są inne wyjścia. Zrób bootowalnego pendrive z ubuntu, odpal kompa z pendrive, uruchomi Ci się system z poziomu którego będziesz miał dostęp do swojego dysku i będziesz mógł zgrać ważne dane na innego pendrive/dysk pod usb czy nawet wrzucić je na jakiegoś dropboxa czy inną chmurę. Ewentualnie wymontuj dysk (co wiąże się z odkręceniem pewnie z 3 śrubek), podepnij pod kompa stacjonarnego jako drugi i zrzuć sobie dane na swój dysk.