Potrzebne mi ciekawe postacie z czarnym charakterem z literatury różnych epok (spośród trzech lub więcej).
Macie jakieś swoje ulubione czarne charaktery? Jeśli tak, to się podzielcie.
Ze współczesności myślałem o Dexterze lub Hannibalu.
Wersja do druku
Potrzebne mi ciekawe postacie z czarnym charakterem z literatury różnych epok (spośród trzech lub więcej).
Macie jakieś swoje ulubione czarne charaktery? Jeśli tak, to się podzielcie.
Ze współczesności myślałem o Dexterze lub Hannibalu.
diabeł z fausta, lady makbet/makbet, rodion raskolnikow ze zbrodni i kary, drakula brama stokera, świnie z folwarku zwierzęcego orwella
To mi wygląda na maturę ustną, prawda? Jeśli tak, to proponuję większość pozycji zaczerpnąć z literatury pozaszkolnej, wtedy zwykle jest łatwiej wybronić się w momencie oddania głosu komisji. Fajnie by było, gdybyś doprecyzował trochę prośbę, nie wiem czy polecać ci coś z fantasy, kryminału czy literatury pięknej.
@ProEda
Dziękuję za propozycje.
@Kazia
Tak to do matury.
Raczej kryminał, w sumie to bez znaczenia. Interesują mnie postacie, które zabijają i są negatywne cały czas(od narodzin), które niosą jakiś przekaz w tym co robią(niekoniecznie).
W sumie to zrobię tak jak mówisz, lektur nie będę brał pod uwagę.
Fatalne uproszczenie nazwać Raskolnikowa czarnym charakterem.Cytuj:
ProEda napisał
Cytuj:
Penthagram napisał
O tym samym pomyślałem. Zabójstwo Rodiona nie było motywem takim jaki miał Makbet np. Tutaj chodziło bardziej o "uratowanie" siostry oraz można powiedzieć, że setki studentów którzy byli wykorzystywani przez starą lichwiarkę. Owszem, co prawda zabił również przy tym niewinną istotę, ale jak wiemy po przeczytaniu, żałował tego. Przyznał się do zabójstwa (po pewnym czasie).
Ma ktoś jeszcze jakieś propozycje?
Jeszcze jeszce Jan Baptiste z Pachnidła
idealnie pasuje do ;' które zabijają i są negatywne cały czas(od narodzin), które niosą jakiś przekaz w tym co robią(niekoniecznie).