lagi podczas gry gdy internet jest na routerze

Sprawa wygląda tak ,że gdy kabel od internet jest podłączony bezpośrednio do laptopa/komputera to nie ma lagów,a gdy już jest wpięty do routera i jest internet bezprzewodowo to są skoki pingu i od czasu do czasu jest 3 sekundowy lag.Myślałem ,że da rade to grać no ale gdy zaczyna się teamfight a ja stoje w środku i nie moge nawet skilli rzucać to podziękowałem ;_: normale to pół biedy ale na rankedach to lipa troche.


Router firmy net gear N150 WNR612


Stoi na szafie pod sufitem aktualnie XD


jakis soluszyn na to błagam podziele sie plecakiem



był w różnych miejscach(tj nizej i wyzej) i nie wiem przez co miałby się blokować;d

Próbowałeś go postawić gdzie indziej? Może sygnał sie blokuje.

Ja ze swoim wifi tez mam problem, zazwyczaj wystarczy zresetowac modem i wszystko dziala jak powinno. U mnie jednak problem wyglada inaczej - gram kilka gier pod rzad, wszystko okej, az tu nagle w kolejnej moj ping zaczyna wariowac i pojawiaja sie koszmarne lagi. Zamiast 40 pinga na kilka-kilkanascie sekund mam 250-450, potem przez chwile 40 i tak w kolko do momentu - jak juz pisalem wczesniej - zresetowania routera.

Ostatnio na reddicie czytalem post goscia z Riotu, ktory ma podobny problem. Powiedzial, ze najprawdopodobniej pakiety podczas "lotu" sie gubia i komputer musi wysylac je do routera ponownie, co powoduje lagi. No, i ze jedynym rozwiazaniem jest granie po kablu a nie przez wifi, ale u mnie ta opcja definitywnie odpada.

//przenioslem do SiO za prosba uzytkownika.