Brak miejsca na dysku C - Wirus?

Witam.
Otóż mam taki problem , że cały czas mi wyskakuje komunikat że nie mam w ogóle miejsca na dysku C. Jak zwolnie 100Mb , to po jakimś czasie znów brakuje pamięci(chociaż nic nie ściągałem/instalowałem/wgrywałem). Nie jestem informatykiem , wręcz przeciwnie - na komputerach znam się jak kura na pieprzu , ale każdy głupi by spostrzegł że w tym wypadku ma do czynienia z jakimś wirusem , tym bardziej że nie mam żadnego programu który ochroniłby mój stary poczciwy komputer. Niby prosto temu zapobiec - zrobić format dysku C i po sprawie , ale szukam innego wyjścia ponieważ nie chce mi się na nowo wgrywać tych wszystkich programików. Macie dla mnie jakiś sposób którym mógł bym temu zapobiec?

1. Usun punkty przywracania systemu. Nie wiem jaki masz system wiec nie dam Ci instrukcji, ale poszukaj w internecie, na pewno znajdziesz.
2. Przelec wszystko CCleanerem.
3. Defragmentacja dysku.
4. Daj logi z OTL. Sciagnij, uruchom, w tabelce "rejestr skan dodatkowy" zaznacz "uzyj filtrowania" oraz pozaznaczaj "wszyscy uzytkownicy", "infekcje lop", "infekcje purity", i nacisnij skanuj. Innych opcji nie zmieniaj. Pojawia Ci sie dwa logi, wrzuc je np. na http://wklej.org/ i podaj linki.

@up
wszystko ok , tylko nie ściągne tych programów , ponieważ nie mam miejsca na dysku C (a nie mam już nic do usunięcia)...

P.S
system to poczciwy Windows XP Home Edition (chyba)

To znajdź wersje portable i zainstaluj na pendrive.

Usun punkty przywracania systemu i wylacz tworzenie punktow. Ccleaner i OTL malo waza, defragmentacje masz w windowsie.