-
Dbanie o książki
Cześć,
mam pewien problem. Nie dotyczy to stricte dzieł literackich samych w sobie, a raczej mojego małego problemu z podręcznikami do gier fabularnych. Są one w twardej okładce i mają naprawdę zarąbisty wygląd i projekt okładki. Problem w tym, że szybko niszczą się kanty tych kodeksów, w sensie jakby tektura się rozwarstwia, robi się biała, aż wreszcie książka się rozpada. Ostatnio zaopatrzyłem się w nowy kodeks w formacie A4 i cholera, szkoda aby tak szybko się rozpieprzył :) Macie jakieś pomysły jak dbać o książki, aby się nie rozpadały? Aktualnie stoją sobie na półce, ale często je nosze w plecaku i wydaje mi się, że to może być przyczyna.
-
Polecam proste, plastikowe, nieprzepuszczalne NIC, pudełko. W każdym sklepie znajdziesz właściwy rozmiar. Ja tak trzymam kilka lat Rowling i Tolkiena. Są w świetnym stanie
-
Foliowa okładka BARDZO pomaga - mam w domu kilka podręczników pożyczonych od kumpla, leżą już prawie rok, wszystkie obłożone i wszystkie dalej w idealnym stanie.
-
Ja też mam foliową okładki ale Thyrid przecież napisał że ma twardą okładkę. Szybko ,,dostają'' zmarszczek.
-
Przecież twarda okładka w niczym nie przeszkadza aby ją folią obłożyć, jedno drugiego nie wyklucza
-