Horrory - niewykorzystane potencjały

Witam, po oglądnięciu filmu Sinister naszła mnie pewna rozkmina.

Zastanawiam się dlaczego powstaje dużo horrorów które posiadają potencjał jednak nie do końca udaje się odnieść zamierzonego rezultatu - tj. strachu, klimatu grozy itd.
Odniosę się do wspomnianego już filmu - Sinister. Jest to horror z tego roku. Pierwsza godzina po prostu miażdży (według mnie oczywiście). Film posiada niemal wszystko co powinien mieć dobry horror - klimat grozy, tajemniczość, trzymanie w napięciu i dreszczyk strachu. Kilka razy zabierałem się do tego filmu. Za każdym razem byłem sam w domu i dziwnym trafem było już ciemno - urok zimy, a pierwsze kilkanaście minut szybko powodowały u mnie swoisty "niepokój". O tyle o ile przez pierwszą godzinę wychwalałem film, nazywając go nie tyle idealnym co bardzo dobrym, to druga połowa była mocno średnia. Sceny typowo "amerykańskie" - wyskakująca "straszna" twarz, niezbyt oryginalne sceny z "duchami" oraz dobre zakończenie (z podkreśleniem że można by z tego zrobić coś dużo lepszego).

Innym przykładem, tym razem może być film Paranormal Activity. Piewsza część (tj. Paranormal Activity 1) zrobiła na mnie duże wrażenie. Był to chyba jeden z pierwszych filmów grozy które ukazywały horror w nowym obiektywie w którym budowanie napięcia polegało na stopniowym natężeniu dziwnych zjawisk wpływających bezpośrednio na psychikę i wprowadzający stan napięcia oraz wyczekiwania. O tyle o ile pierwsza część była czymś "wyjątkowym" to kolejne części odbiegały już od "realizmu" wprowadzając niezbyt udane elementy.

Przykładów jest dużo wiele ale niezbyt mam czas rozpisywać się nad tym. Chciałbym poznać waszą opinię oraz przykłady filmów które miały dużo potencjał, ale nie został on w pełni wykorzystany - jakie błędy popełniono i dlaczego ?

Chciałbym aby temat skupił się na filmach grozy - psychologicznych itp. Uważam że filmy typu Piła nie są horrorami - mają wzbudzić w nas bardziej obrzydzenie lub ewentualnie strach przed tym, aby nam się to nie przydarzyło.
Oczywiście to jest tylko moja opinia, nie każdy może się z nią zgodzić. Dlatego discuss about it

Wzbudza napięcie, ponieważ zmusza cie to do wyobrazenia sobie co to moze byc i dlatego sie boisz bo wyobrazasz sobie WEDLUG SIEBIE najgorsze rzeczy. Oczywiscie genialny rezyser ze swietnymi scenarzystami mogliby zrobic cos, co byloby najstraszniejszą rzeczą z mozliwych dla wiekszosci ludzi, ale wiekszosc hmm idzie moze na latwizne albo na pojecie strachu wedlug ich samych?

A piła nie wzbudza tylko obrzydzenia - jest tutaj zawarty najczestszy motyw horrorów, tylko poprostu są pułapki a nie rzecz paranormalne jak jakies duchy czy cos. A motyw jest to taki, ze bohater jest w miejscu w ktorym czai sie w ch*j niebezpieczenstw i zeby stac sie bezpiecznym i wyjsc z tego gowna musi brnąć do przodu, gdzie w kazdej chwili moze mu sie cos przytrafić niedobrego.
Takie cos bardzo na mnie dziala, ale i tak sam najbardziej uwielbiam ogladac horrory z dziedziny postapokaliptycznych albo gdzies gdzie jest grupka osob i musza wspolnie walczyc o wyjscie z czegos :)