avec napisał
Dla mnie kwestia jest banalnie prosta. W wyniku uwarunkowań, które wymieniać by można do jutra (klimat, dostęp do pożywienia, mentalność) rasy białe, w szczególności Słowianie i Skandynawowie zaszły w procesie ewolucji o krok dalej. Czarny lub latynos nigdy nam nie dorówna nie dla tego, że ma nieco inny kolor skóry tylko dla tego, że przez wieki rozwinęliśmy się od nich nieco bardziej. I nie chodzi tu o jakąś ślepą nienawiść tylko o zwykłe obiektywne spojrzenie na sprawę. Z tego co się orientuje (czytałem kiedyś jakiś raport federalny) w latach 2007-2010 ok 76% osadzonych w zakładach karnych w USA to czarni i latynosi. W tych samych latach doszło do 18 krotnie większej liczby gwałtów czarnych mężczyzn na białych kobietach, niż białych mężczyzn na czarnych kobietach.
Nie wspominając już o ratowaniu Afryki od głodu, ubóstwa i innych problemów. Każdy, ale to każdy kto ma jakieś pojęcie o ekonomii i umie na chwilkę odstawić moralność na bok, musi przyznać, że wspieranie Afryki to jak wybieranie kubeczkiem wody z łodzi w której ktoś wybił wielką dziurę. My im wysyłamy leki i żywność, oni łapią kilka AK-47 i jadą obrabować sąsiednią wioskę. Narody Afrykańskie kierują się płytkimi pobudkami, są niezdolni do kreatywnego rozwiązywania własnych problemów.
A na dodatek gdy już im się uda przepłynąć Morze Śródziemne to mają w dupie nasze zasady i kulturę. Koegzystencja jest niemożliwa, a każdy kto miesza białą krew z krwią niższych ras powinien zostać społecznie napiętnowany. Jedynie odizolowanie się od tych elementów może zapewnić nam ciągłość i czystość rasową.