Jak wiadomo wolność słowa w Polsce to pełna abstrakcja. W ostatnich dniach unicestwione zostało ostatnio źródło odtrutki. Tygodnik, który moim zdaniem jako jeden z nielicznych starał się być i był obiektywny. Humor połączony z racjonalną oceną sytuacją w naszym państwie. Pawła Lisickiego ( redaktora naczelnego ) zarząd Pressrepubliki ( 51% własności to skarb państwa ) odwołał z owej funkcji. Za nim poszła reszta dziennikarzy.
Jakie są wasze opinie na ten temat?
Jakieś alternatywne źródła informacji (np. wSieci ) ?
Proszę o niezabieranie głosu osoby, które nie mają pojęcia o owym piśmie.