One Love Sound Fest

Witam serdeczni wszystkich Torgowiczów.
Chciałbym się zapytać czy któryś z was jedzie do Wrocławia na największy halowy festiwal reggae w europie.
Tutaj macie spoiler
Największy halowy festiwal reggae w Europie!

Dziewiąta już edycja One Love Sound Fest odbędzie się we Wrocławiu 17 listopada 2012. Festiwal na przestrzeni ośmiu lat rozwinął się w największy halowy festiwal muzyki reggae w Europie! Festiwal odbywa się we wspaniałych, modernistycznych wnętrzach wrocławskiej Hali Stulecia, która może pomieścić nawet 12 tysięcy osób. Podczas poprzedniej edycji w Hali Ludowej bawiło się ponad dziesięć tysięcy ludzi! Profil artystyczny One Love Sound Fest zdecydowanie przełamuje panujące schematy festiwalowe. Tradycyjnie już, na tegoroczny festiwal zaproszono wielu zagranicznych wykonawców. Artyści ci zaprezentują najświeższe, najbardziej ambitne i ekscytujące projekty z całego świata. Festiwalowa publiczność może zatem spodziewać się prawdziwej uczty dźwięków reggae, roots, dub, ragga, hip-hop, dancehall, world music a także cyfrowych eksperymentów. Muzyka i płynące zewsząd pozytywne wibracje powodują, że nie wolno tej imprezy przegapić. One Love Sound Fest rozgrzeje Wasze serca i nie pozwoli spokojnie usiedzieć w ten niezwykły, listopadowy wieczór. 17 listopada każdy miłośnik dobrej muzyki obowiązkowo powinien przybyć do Wrocławia na jedną z najważniejszych imprez muzycznych w Polsce!

Gwiazdy tegorocznej edycji Festiwalu:

Max Romeo (Jamajka)
SOJA (USA)
Mr. Vegas (Jamajka)
Promoe (Szwecja)
Tony Rebel (Jamajka)
Queen Ifrica (Jamajka)
Marika & Spokoarmia (Polska)
Junior Stress & Sun El Band (Polska)
Mungo's Hi Fi (Szkocja)
Overproof Soundsystem (Wielka Brytania)
Hilly Walks (Niemcy)
Herbalize It (Holandia)
Dancehall Masak-Rah (Polska)
Radikal Guru & Cian Fin (Polska/Irlandia)
Zebra Soundsystem (Polska)

Na festiwale na drugi koniec Polski można jeździć dla nazwisk, za którymi się szaleje. Promoe, reszta zagranicznych to dla mnie no-name'y. Albo więc słucham za mało reggae, albo mamy mocno alternatywny skład w tym roku. Nie wykluczam wciąż przybycia, bo klimat musi być niesamowity, ale żeby Wroooocław?

W tym roku jest hit!

Dla mnie koniecznie:
Max Romeo (Jamajka)
SOJA (USA)
Mungo's Hi Fi (Szkocja)
Overproof Soundsystem (Wielka Brytania)
Herbalize It (Holandia)
Radikal Guru & Cian Fin (Polska/Irlandia)

A bilet jak za taki fest? Taniocha :D

Shi skoro nie znasz Maxa Romeo to chyba słuchasz Bednarka i innych kinderbandów.
Tak jak mag napisał skład jest ok.
Problem w tym że nie znam wrocka i czy trafie z PKP na Hale Stulecia

Cytuj:

---

Stalker napisał

Shi skoro nie znasz Maxa Romeo to chyba słuchasz Bednarka i innych kinderbandów.
Tak jak mag napisał skład jest ok.
Problem w tym że nie znam wrocka i czy trafie z PKP na Hale Stulecia

---

Aghr, znam, ale nie pasował mi do posta. :D Pamiętam, że w tamtym roku po zobaczeniu składu, a potem daty i odkryciu, że mnie tam nie będzie, zupełny wściek mnie dopadł. Teraz się zastanawiam w ogóle, może trochę gusta mi się pozmieniały, a nie wina składu, że się nie jaram. Im bliżej, tym bardziej mnie kusi. Ale żeby Wrooocław?

skład jest naprawde dobry, pozatym sam klimat imprezy ;)

Cytuj:

---

Stalker napisał

Shi skoro nie znasz Maxa Romeo to chyba słuchasz Bednarka i innych kinderbandów.
Tak jak mag napisał skład jest ok.
Problem w tym że nie znam wrocka i czy trafie z PKP na Hale Stulecia

---

JA jak jechałem w tamtym roku też pojęcie o Wrocku miałem zerowe, musiałem tylko dojść na rynek i potem miał na s kuzyn zgarnąć :q

Myślę, że jak odłożysz sobie trochę kasy na taxi to będzie git,
Ja jak wracałem już z Hali Stulecia to piechtolotem na dworzec to mniej więcej znałem już drogę

taxa odpada chce zwiedzić chociaż coś w tym Wrocławiu podobno piękne miasto.