Falling Skies

Serial opowiada o inwazji kosmitów na Ziemię. Podczas niespodziewanego ataku, spora część ludzkości ginie. Ci, którzy przetrwali zawiązują grupy ruchu oporu. Na czele jednej z grup, zwanej Second Mass, staje Tom Mason - profesor historii z Bostonu. Jego żona zginęła podczas pierwszego ataku obcych, a jeden z trzech synów - czternastoletni Ben, został złapany i uwięziony. Tom wykorzystując swoją rozległą wiedzę z dziedziny historii wojskowości będzie się starał przechytrzyć i uprzedzić kolejne ataki obcych, ochronić pozostałych przy życiu synów i odnaleźć uprowadzonego Bena. "Falling Skies" to serial ukazujący determinację ocalałych po ataku obcych ludzi, którzy każdego dnia wytrwale walczą z przeważającymi siłami wroga i nawet w najtrudniejszych okolicznościach nie tracą ludzkiego ducha.


Parę słów odemnie - kazdy fan Terra Novy, The Walking Deads napewno znajdzie tutaj cos dla siebie. Dobry post apokaliptyczny serial od Stevena Spielberg.
Sam jestem po pierwszym sezonie, dzisiaj zabieram się za drugi. Są tutaj ludzie, ktorzy tez ogladali/chca obejrzec "Wrogie Niebo" ;)?

ogólnie doby serial tylko że brakuje tego czegoś - może tego nastroju czy atmosfery grozy. Czasami tak jak w przypadku Terra Novy wszystko utrzymuje się w "sielankowym" nastroju. Takie są moje odczucia. Ogólnie jednak jeśli komuś podobał się serial Terra Nova, ten również powinien przypaść do gustu.

Fajny ale. Pierwszy sezon w dużej mierze był słaby, większość odcinków szczególnie początkowe mnie nudziła, całą gadanine przewijałem. Drugi o wiele lepszy, ciekawszy aż chce się oglądać, jakoś się ogarnęli. Oczywiście te lov story co 5 min+ non stop gadali o jakichś pierdołach też w efekcie przewijałem. I raczej nic na tym nie straciłem. Szkoda, że tak mało odcinków miał. I że kolejny sezon dopiero za rok. No ale końcówka z drugiego zachęcająca :)

Jako iż jestem fanem SF, to stwierdzam, że serial jest fajny, bardzo wciągający i szczególnie drugi sezon. Nie mogę się doczekać 3 sezonu :D

Nooo koncowka z drugiego niszczy :D. Boje sie troche, ze tworcy troche przesadzom z tymi nie mozliwymi rzeczami, bo niby co to ma byc? Drudzy kosmici w przeciagu roku przylecieli na ziemie oO? Ale wkoncu to serial Spielberga, to on raczej tego nam nie rozwali ;)
A dla mnie jedyne co bylo wkurzające to ta glupota czasami niektorych bohaterow, poprostu sie czułem jakbym ogladał prosty rodzinny serial, a nie jakieś dzieło jak to oczekiwalem po zobaczeniu, kim jest rezyser ;p

I zajebsici są Ci ryboglowi, co :D? Tak wlasnie wyobrazalbym sobie kosmitow ;) Strasznie rozwinieta inteligencja i rozum, na tyle ze az jest na poziomie komputera z duzym zasobem pamieci. W dodatku sila i rozmiary - my jako ludzie tez ciagle rosniemy wraz z ewolucją ;p. Kiedys srednia wzrostu byla znacznie mniejsza u czlowieka niz jest teraz.

Cytuj:

---

Earn antropow napisał

całą gadanine przewijałem.(...)gadali o jakichś pierdołach też w efekcie przewijałem.

---

Po co oglądać serial, skoro połowę się przewija?

Generalnie skończyłem oglądać i mimo, że temat nie dostąpił zaszczytu większego zainteresowania, krótko się wypowiem.

Cały serial oceniłbym na dobry, taki który warto oglądać jeśli ktoś lubi tego typu klimaty. Jednakże finałowy odcinek totalnie mnie rozjebał i zniesmaczył przez to cały serial. 5 sezonów jebania się z obcymi, żeby pod koniec rzucić jakąś śmieszną butelką z nieznanym, kosmicznym potworem, zabić przy tym królową Esphenich, czego skutkiem była natychmiastowa śmierć wszystkich najeźdźców. W dodatku te cudowne wskrzeszenie Anne? No kurwa...