Nagle przestała działać klawiatura i po czesci myszka.
Gralem sobie w tibie, akurat walczylismy i poraz pierwszy mialem naprawde bardzo dziwny problem. Podczas gdy bylem w full trapie, rzucałem pod siebie itemki (trzymalem shift, ruszalem i klikalem myszką a do tego sie leczylem) nagle przestala calkowicie dzialac klawiatura a w myszce gdy klikalem lewym przyciskiem to zamiast normalnego klikniecia bylo tak jakbym ciagle trzymal ... no nawet nie wiem co, bo naciskac na ludzi pojawialo sie Look, Use with... itp. Po chwili gdy zminimalizowalem tibie (bylo ciezko, gdy nie wiadomo co sie powaliło z myszką) a potem znowu wlaczylem to juz bylo okej ale zaraz jak uciekalem to znowu klawiatura przestala dzialac i musiałem spieprzac samą myszką :D. Pierwszy raz mam taki problem a slyszalem juz, ze paru osobom tez to sie przydarzylo w tibii i dlatego tutaj zakladam temat. O co chodzi? Co bylo tego powodem, zebym mogl sobie jeszcze raz w kontrolowany sposob taką "awarie" sprawić i na przyszlosc moglbym tego uniknąć lub wymyslilbym jak temu zaradzic - np. ktos mi gadal, ze moge esc nacisnac i "czasem" to pomaga ;p
down - klawiature i myszke mam nie bezprzewodowe, nie na usb tylko na to stare wejscie takie normalne. No wlasnie cos mi tez gadali znajomi, ze byc moze nacisnalem jakas kombinacje klawiszy. No ale doslownie zalogowalem, odrazu lecialem na akcje i tam po 10-15minutach mi sie to stalo. A czasami bywa, ze gram nawet po 2godziny i wiecej bez przerwy i sie nic nie dzialo.
edit2 - sry, klawiature mam na usb, jezeli cos to zmienia
