Wersja do druku
Witam,
Mam do Was pytanie.
Jak wygląda matematyka oraz fizyka na studiach na kierunku informatyka (UKW Bydgoszcz).
Na stronie są podane takie przedmioty jak:
1. Analiza matematyczna
2. Algebra liniowa
3. Matematyka dyskretna
4.Podstawy metod probabilistycznych
Oraz jak wygląda sprawa na kierunku mechatronika.
Czy da się to jakoś ogarnąć?
Będziesz mieć elementarne podstawy. Jeśli chodzi o dwa pierwsze punkty to zapoznaj się z takimi nazwiskami jak Krysicki, Włodarski, Skoczylas. Do matematyki dyskretnej i rachunku prawdopodobieństwa nie znam jakiś w miarę prostych książek. Może "Rachunek prawdopodobieństwa dla (prawie) każdego" Jakubowski, Sztencel.Cytuj:
mari133 napisał
Nie masz się czego bać, najważniejsze to nie olewać tych przedmiotów i uczyć się w miarę na bieżąco i żadnych problemów nie będzie (albo nie nadajesz się na takie studia jak masz problem z podstawami matematyki).
Może jeszcze ktoś inny się wypowie?
Mam dylemat między mechatroniką a informatyką ;/
Jeśli pytasz o matematykę na tego rodzaju studiach to są to absolutne podstawy + coś co może ci się przydać na twoim kierunku bardziej szczegółowo.
Jeśli pytasz o to co wybrać to za siebie mogę tylko powiedzieć, że z tych dwóch na pewno wybrałbym mechatronikę, jest znacznie ciekawsza i imo bardziej przyszłościowa.
Oczywiście jeśli chcesz iść na mechatronikę to na pewno nie na uniwersytet.
Matematyka na studiach, które nie wymagają nie wiadomo jakich umiejętności z jej zakresu jest bardzo prosta. Nie mam na roku nikogo kto by nie zaliczył analizy i algebry (te 2 przedmioty matematyczne miałem), nawet najwięksi tępacy zaliczyli, bo po prostu ściągali.
Na mechatronice bedziesz mial troche mniej matematyki, na moim wydziale mechatronicy mają dwa semestry matematyki ogólnej, w tym głównie analizę matematyczną i jeden semestr statystyki. Mimo wszystko uwazam, ze jesli boisz sie matematyki i chcesz dobierac kierunek pod katem jak najmniejszej jej ilosci, to studia techniczne nie sa dla Ciebie.
Kierunki inżynierskie na UKW to nieporozumienie, a matematyka tam jest na śmiesznym poziomie
No to już chyba wiesz :)Cytuj:
Kierunki inżynierskie na UKW to nieporozumienie, a matematyka tam jest na śmiesznym poziomie
Jeszcze ja się wypowiem, bo akurat skończyłem pierwszy rok informatyki na Politechnice Wrocławskiej na kierunku Elektronika. Co prawda 10 dni po ostantiej odpowiedzi już, ale może jeszcze się przyda na coś moja odpowiedź.
Ktoś napisał, że u niego zdali wszyscy, nawet najdurniejsi - w takim razie miał bardzo niski poziom tej matmy. Jeśli ktoś mówi,że na studiach to tylko podstawy i ewentualnie rzeczy, które się przydadzą na Twoim kierunku - też się nie zgodzę, chyba, że jest matematykiem - wtedy zrozumiem, że patrzy na materiał wyłożony z góry i dla niego to są podstawy.
U mnie jednak było w cholerę matmy, niemal sama matematyka. Jeśli ktoś ostro nie ćwiczył, to miał duże problemy, u mnie bardzo bardzo duża część osób nie zdała Analizy 1.2 (na pierwszym semestrze), a podobna ilość boryka się teraz z letnim kursem poprawkowym Analizy 2.3 (drugi semestr). To nie taki banał, trzeba poświęcić sporo czasu i dosłownie setki kartek na próby rozwiązań, rozwiązania i inne notatki. Nie radziłbym też odpuszczać jakiegokolwiek wykładu, a co do książek - można, ale niewiele z nich czasami idzie zrozumieć, bo albo są pisane zbyt profesjonalnym językiem albo mają zbyt proste przykłady względem wykładu (w moim przypadku tak było). Najlepsze są korepetycje, ale niestety też najbardziej kosztowne. Jestem po 12 latach szkoły muzycznej, a mimo to dałem radę przejść przez te wszystkie matematyki (chociaż było naprawdę w cholerę ciężko i byłem przekonany, że będę miał kursy poprawkowe). Moja matematyka nie stoi na wysokim, czy średnim chociażby poziomie, ale pracowałem ciężko i opłaciło się.
Słyszałem też o czymś takim jak e-trapez, ponoć to jest "idealne" i nie ma osoby, której by to nie pomogło. Coś tam się za to płaci, ale wszyscy mówią, że się opłaca.
Na koniec - wszystko i tak zależy od tego, w jakim stopniu Ty chcesz całą wiedzę, którą spróbują przekazać Ci wykładowcy, przyswoić. Zaryzykuję i powiem, że informatykowi jako takiemu matematyka się nie przyda aż tak bardzo, jak bardzo kładziono np u mnie nacisk na nią. Na pewno pozwala zupełnie inaczej spoglądać na jakieś problemy techniczne itd, ale informatyk (wiadomo, zależy co będzie w przyszłości robił i tak) nie będzie się aż tak na niej opierał, chyba, że dostanie pracę - opracuj system pracy jakiejś maszyny, to wtedy wiadomo, najpierw będzie musiał opracować matematyczne systemy, a potem informatyczne oparte na tych pierwszych (chyba,że dostanie gotowce i tylko informatyczne).
Pamiętaj, że programować każdy może, więc nie warto poświęcać uwagi TYLKO programowaniu :). Języki programowania to po prostu języki obce, a to nie problem je ogarnąć, dlatego polecam wybrać matmę w wersji hard, jeśli jeszcze masz jakiś wybór.
Pozdrawiam
Ja to pisałem. Napisałem to z mojej perspektywy, poziom taki jak na wszystkich liczących się politechnikach, ale prowadzący przymykający oko na ściąganie robią różnicę.Cytuj:
Ktoś napisał, że u niego zdali wszyscy, nawet najdurniejsi - w takim razie miał bardzo niski poziom tej matmy.
Zainteresuj się trochę bardziej matematyką a zauważysz jak bardzo rzeczy, których cię nauczono na pierwszym roku są elementarne.Cytuj:
Jeśli ktoś mówi,że na studiach to tylko podstawy i ewentualnie rzeczy, które się przydadzą na Twoim kierunku - też się nie zgodzę, chyba, że jest matematykiem - wtedy zrozumiem, że patrzy na materiał wyłożony z góry i dla niego to są podstawy.
Żartujesz sobie chyba. Czy wy na tym PWr na elektronice mieliście jakiekolwiek laboratoria, albo przedmiot w okolicy teorii obwodów? Bo jeśli uważasz matematykę na poziomie pierwszego roku za trudną to chyba po prostu nie masz porównania z przedmiotami naprawdę trudnymi.Cytuj:
To nie taki banał, trzeba poświęcić sporo czasu i dosłownie setki kartek na próby rozwiązań, rozwiązania i inne notatki. Nie radziłbym też odpuszczać jakiegokolwiek wykładu, a co do książek - można, ale niewiele z nich czasami idzie zrozumieć, bo albo są pisane zbyt profesjonalnym językiem albo mają zbyt proste przykłady względem wykładu (w moim przypadku tak było). Najlepsze są korepetycje, ale niestety też najbardziej kosztowne.
Największa głupota tego tematu. Nie ma informatyki bez matematyki, a już na pewno nie ma programowania bez matematyki.Cytuj:
Zaryzykuję i powiem, że informatykowi jako takiemu matematyka się nie przyda aż tak bardzo, jak bardzo kładziono np u mnie nacisk na nią.
Chciałeś powiedzieć "każdy, kto jako tako rozumie matematykę".Cytuj:
Pamiętaj, że programować każdy może, więc nie warto poświęcać uwagi TYLKO programowaniu
Żeby nie zachować się jak dziecko, które wszystkiemu zaprzecza, jak Ty, oraz, żeby nie offtopować za bardzo, nie będę Ci odpowiadał na Twoje wszystkie zaprzeczenia. Tylko Ci napiszę, że interesuję się matematyką, nie znasz mnie, więc nie masz skąd wnioskować jaki jestem w ogóle, koleżko. A programować można bez matematyki, już nie przesadzaj. Teorię obwodów będę miał chyba, sam nie wiem jeszcze. Trzymaj się, kolego najmądrzejszy:)
Wnioskuję z tego co napisałeś. Generalnie na tym polegają dyskusja i polemika, że rozmówcy wymieniają argumenty i poglądy, a ty zamiast podążać tym, całkiem sensownym, standardem wolisz bronić się sarkazmem.Cytuj:
Tylko Ci napiszę, że interesuję się matematyką, nie znasz mnie, więc nie masz skąd wnioskować jaki jestem w ogóle, koleżko.
Nie można, choćby z tego prostego powodu, że programowanie wymaga abstrakcyjnego myślenia. Chyba, że - podobnie jak matematykę - programowaniem nazywasz to co jest w programie większości kierunków technicznych na pierwszym roku. Na elektronice to jeszcze zobaczysz programowanie z prawdziwego zdarzenia i przyznasz mi rację.Cytuj:
A programować można bez matematyki, już nie przesadzaj.
Ja też interesuję się matematyką i niestety, ale knight before knights ma tutaj rację. Nikt nie twierdzi, że matematyka którą masz na politechnice jest banalna, ale wystarczy odrobina chęci, pracowitości i rozumu żeby się jej nauczyć, bo są to totalne podstawy. Na studiach technicznych jest trochę dużoooo trudniejszych przedmiotów niż te podstawy analizy czy algebry liniowej.Cytuj:
Danioss napisał