Knight od początku, waste mode.
Witam
Postacie szybko mi się nudzą więc tym razem postanowiłem pograć rycerzem, z którym nie miałem do czynienia już ok. 3 lat więc trochę zmian nastąpiło. Wbiłem skille 90/90 więc już można coś pobić i przez pewien czas się nie przejmować skillami.
Pytanie jest takie, gdzie mam expić przy założeniu, że nie martwię się o miedziaki ? Po prostu efektywny exp.
Dzisiaj pomęczyłem od 10 do 20 lv na niższych piętrach Cyclopolis ze stealth-em. Później dostęp do Yala i chwila na Alchemist.
Dodam, że póki co nie będę fatygować siohera więc exp solo wchodzi w grę, na wyższych lvl z sioherem lub solo.
Interesują mnie sprawdzone przez Was miejscówki spełniające powyższe wymagania od 20 do 100lvl, heh.
Fajnie jakby ktoś też polecił za jakiego taska warto się wziąć knightem w tym przedziale lvl żeby trochę pkt nastukać.
Gram ręcznie i mam sporo miedziaków więc propozycje typu krokodyle, rotwormy i inne minotaury są 'średnio interesujące'.
Mój plan był posiedzieć trochę na Alchemist ale widzę, że sporo wiary lata w tym trochę botków niestety.
Zostały jakieś Tarantule, może powierzchnia Cemetery na lewo w Yala, Mistrock, coś jeszcze na obecną chwile ?
No i co potem radzicie ? 40, 50, 60, 70, 80, 90...
Dzięki za pomoc :)
Kuba