Wersja do druku
Witam, mam dysk 250 GB, gdy formatowałem go zauważyłem ze straciłem cały dysk D w którym miałem pliki które miały się nie usunąć i tak teraz zamiast 250 GB dysku, mam dysk 210 GB. Czyli te 40 GB danych gdzies jest, no właśnie - tylko gdzie ? proszę o pomoc. ;)
@info
prosiłbym o nie przenoszenie tematu do uzyskania odpowiedzi ponieważ nikt praktycznie nie zagląda w dobry dział...
Nie jest czasem nie przydzielone do partycji? (w sumie już stracone te dane)
@up
System nie widzi danych, co nie znaczy że ich nie ma. Gdybyś odpalił linuxa czy nawet fdisk'a, partycja byłaby widoczna. No chyba że przy formacie przypadkowo kliknał i usunął tamtą partycję, ale jak dla mnie byłby to epic fail.
Znaczy się, formatowałeś partycję pod instalacje windowsa i zginęła Ci druga partycja? Masz najnowszego service packa?
primo
szykuj sie na warna, świadome pisanie nie w tym dziela (i do SiO zagląda 90% znających się ludzi)
secundo
w jaki sposób robiłeś formata? po prostu instalowałeś system od nowa czy jak?
@2xup
partycja jest tylko że pusta, ale zamiast dysku 250 GB pokazuje mi że jest dysk 210 GB . ;]
robilem to recovery toolem, z dolaczonej plyty do laptopa asus'a, gdzieś te dane muszą być, bo napewno od tak 30 GB danych sobie nie przepadło.
@down
pokombinuje i dam Wam odpowiedź, może komuś w przyszłości się ten temat przyda; )
@edit
nie ogarniam tego programu :/
Spróbuj użyć programu GetDataBack. Mi w podobnej sytuacji pomógł.
jezeli recovery tool mial baze sprzed robienia partycji, to moze jej nie widzieć, przynajmniej ja tak miałem, ale dane z dysku dało się odczytać podłączając dysk do innego kompa.
@up
no dobrze, ale w takim razie gdzie te dane :) ? i jeśli będę kombinować na sucho bez drugiego komputera, nie da rady nic zrobić ?
@down
nawet nie wiem gdzie to jest, ponieważ właśnie mam zainstalowaną viste. :/
A widzisz ta partycje w jakiejkolwiek postaci w menedżerze dysków ? (narzędzia administracyjne>zarządzanie komputerem>zarzadzanie dyskami)Cytuj:
Bass_Doom napisał
@edit
W panelu sterowania powinno być, jezeli nie, właściwości menu start>dostosuj i włączasz wyswietlanie się "systemowych narzędzi administracyjnych"
Btw. vista to ścierwo, siódemka jest 100x razy lepsza i ma mniejsze wymagania systemowe.
wiem że vista to ścierwo, znalazłem - nie widze niestety tej partycji, ale 40 GB dysku mniej :/
Więc zostaje albo linuksowy fdisk którego pewnie nie ogarniesz, albo hirens z którym powinieneś dać sobie rade jeżeli choć trochę władasz angielskim. Ściągnij go, zgraj na cd albo zbootuj na pendrive i odpal przy rozruchu