Czy na wykłady lepiej nosić zeszyty A5 czy te większe?
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Wersja do druku
Czy na wykłady lepiej nosić zeszyty A5 czy te większe?
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Nie ma to znaczenia, noś te które sa dla ciebie wygodniejsze ;o
ogolnie polecam wieksze, a4, czasem jak ci wykladowca dojebie materialu w postaci jednej paczki typu wykres, czy cos w ten klimat to sie na a4 nie idzie pomiescic, ale to tylko wtedy, gdy ambitnie notujesz na wykladach
Jak Ci pasuje, najlepiej a4 z możliwością oderwania kartki i wpięcia w segregator. Btw nie obraź się ale tylko lejmy chodzą na wykłady ._.
Chodź tylko na ćwiczenia.
Zależy od przedmiotu.
HoHo, jakiś Ty pro, mogę Cie dotknąć? Prawdziwy menszczyzna :(
@top
A5 się nie opłaca, lepiej A4 i do segregatora jak ktoś wyżej zaproponował, tylko, że zamiast zeszytu możesz kupować hurtowo papier kancelaryjny i na zajęcia zabierać te tematy które potrzebujesz + trochę czystych.
Zależy co studiujesz i jakie masz przedmioty.
Informatyka na WEiTI PW, najbardziej zależy mi na notowaniu na Podstawach Programowania i Analiza i równania różniczkowe 1
@ OK dzięki, a w supermarkecie dostanę taki papier kancelaryjny w kratkę?
to nie jest tak, ze na wyklady sie chodzi albo sie nie chodzi. chodzi sie na te, ktore sa mega harde, albo na te, gdzie za obecnosc mozna zyskac spore profity (typu przepisanie oceny z cwikow). ja praktycznie caly drugi rok w ogole na wyklady nie chodzilem, nawet na te ciezkie i zdalem bez problemu wsio, ale to nie jest regula. a przykladowo na analize matematyczna nie chodzilem, ale dlatego, ze z wykladu i tak i tak nic nie rozumialem, na egzamin nauczylem sie sam i nie bylo problemu. czasem niektorzy wykladowcy maja dziwny talent to utrudniania mega prostego przedmiotu tak, ze wydaje ci sie, ze bedzie kosmos
Raczej te większe, wygodniej ;]