Wersja do druku
Witam ostatnio tak rozkminiam ,co i jak z brazylijczykami w tibji ;p.Chodzi o to że daja hunta za free od 50 lvla na np.ocera ,to jeszcze rozumiem ale zabijanie 200-300+ lvlami jakis 30-40 to niemoge tego pojać ?No więc prosze o wypowiadanie sie na ten temat bo poprostu nierozumiem jak te br moga byc takie dziwne
Wsrod polakow podobnie jest. Tylko ze z polakiami mozesz pogadac/ jakos rozwiazac problem a ci idioci brazole slowa po angielsku tylko br br i hunted. Nie dogadasz sie z nimi.
Jasne, ale mi chodzilo o to ze mozna sie z nim dogadac PO POLSKU.Cytuj:
Inny_15 napisał
Brazole pewnie mowia to samo o nas...
tak tylko jest taka różnica że polacy w miare ogarniaja i nie potrzebuja 5 typa 200 lvle na 41 sorca
a brazole biora całą gildie i wio na polaczka nieważne że dopiero wyszedl z rooka
Jak spotkasz 12 letniego Polaka to też nic poza pl, pl, hunted, plz itamz nic więcej nie powieCytuj:
Bongo_Wongo napisał
@UP
potwierdzam.
a co brazolami kieruje... nie mam pojęcia, może robią akurat tak ci co siedzą spoceni i śmierdzący w swojej chatce ulepionej z gówna w przerwach między polowaniem na kajmana i tak się mszczą i uciekają od swojego żałosnego życia... może wszyscy, nawet Ci bogaci i nie spoceni tacy są? ja nie spotkalem na amerze dobrego brazola, nie da się tam w tym momencie grać. egocentryczni idioci... oni chyba myślą, ze caly swiat powinien mowic po hiszpanku/portugalsku.
*Boruciarz91* zajebiscie żes to opisał popłakałem sie ze smiechu :D
oto chodzi brazole to chyba nawet nieprzyjmuja do wiadomosci ze na servie może grać ktos inny niz brudasy z brazylji
grałem na 2 światach grimera i aktualnie ocera i na kazdym z tych dwóch polacy są ostro huntowani ,nawet niema opcji żeby zapłacic paya i grac dalej ;d
a spotkał ktoś z was kiedyś ,,normalnego brazola''?xd
Ja spotkałem jednego bardzo spoko brazola, a co do tego co brazolami kieruje.. Nie wiem. To jest tak mroczna tajemnica, jak ciemna strona księżyca. ;D
To sa po prostu brazole i tyle :) taki ich urok mi sie wydaje.
Nie rozumiem tematu :oo
brazylijczyk<polak? :oo
Wydaje mi się że oceniliście ich pochopnie bo nie rozumiem wypowiedzi typu 'polacy ogarnięci' 'z polakiem przynajmniej się dogadasz'...brazylijczyk z brazylijczykiem też się dogada i to lepiej niż z polakiem i też przyzna że swój jest bardziej ogarnięty
Faktem jest że tibia to gra dal ludzi w przedziale wiekowym 9-12, stąd teżtylu brazylijczyków którzy nie ogarniają języka
Co do reszty-wbijcie chociażby na Antice i popatrzcie na polaczków...gildia samych hlvli prawie każdy 200+ a i tak pojedyńczo nie mogą ujebać 50-60 lvla z faccem O.o Ich jedyne sukcesy to poprostu akcje grupowe kiedy 5 200+ atakuje jakiegoś 100 lvla. I oczywiście hunty lecą non stop bez powodów, ba nawet dzisiaj spotkałem kolesia który dostał hunta na 300k bez żadnego powodu, poprostu siedział na expie na który wbili żeby zrobić akcje. Jeden z tych polaczków pośredniczył nawet swego czasu przy kupowaniu pacców i poprostu zaczął odpierdalać numery typu 'dzięki za kasę, ale nie lubię cię więc nie dostaniesz pacca' (to jest niemalże dokładny cytat bo przyznaję że byłem jedna z ofiar).
polacy=brazylijczycy i nie mówcie mi że polaczki są w czymkolwiek lepsze
czlowieku chybe cie pojebaloCytuj:
Sir Juncan napisał
jak bym byl hitlerem to od nich bym zaczął, no kurwa brazol to łeb jebany nie zna języka płacze i jak na Anice klepeliśmy brazoli (tak gram tam) to w 3 rozjebalismy 10 xD (my 70~lvle oni 100~) nieogary jebane... z niemcem sie dogadasz ze szwedem z wszystkim ale brazol ci napisze "re dsfsdfasidofjasodf dupa cycki ogórek?" i mysl co on mowi... to jest wrzód na zdrowym organizmie Cipsoftu... po prostu nie mam słów do opisania ich głupoty ....
Ja was nie rozumiem, u mnie w vipie jest z 20 polakow i 100 brazolkow. Jakos spokojnie sie z nimi dogaduje, i wgl, wedlug mnie zachowuja sie lepiej niz polaczki. Oczywiscie sa osobniki odbiegajace od tego ale jest ich na pewno mniej niz tych spoko. Wgl. dali mi nawet potrzymac feru hata :D Na respach ladnie ogarniaja, poi checki z 2x dziennie, i nawet dziewczyny graja :D A polaczki na serwie nie trzymajace z br to noname jakies, co na 250lvl nie maja nawet 1kk ;d I noobia zbierajac dark armory na kopach.
Domyslam sie, ze na swiatach gdzie jest wiecej polakow (a na ocera wiecej br) to polaczki tak samo sie zachowuja.
no racja pokurwieni -.-
typ 19lvl palek na moj exp wbija zaczyma se expic pisze mi kill me kill me kill me...
bije go bije... ucieka na redie no to olac
zara typek sie reloga wbija 117knight -.-
hua 20 potek waste ale uciekłem xD
oni faktycznie chyba tymi 200+ potrafią zabić tych 40 i nic wiecej ;x
a lamusy expią sobie lepiej bo jak u nas dzień to oni mają noc... czyli jak my sobie śpimy to te lumpy expią...
strefa czasowa o -5h :X (jak u nas jest 15:00 to oni mają 10:00)
ja miałem 30lvl a on mnie 117kiną bił...
Wymieniacie jakies pojedyncze przypadki, w wiekszosci z pvp.
Malo gralem na pvp usa, ale na non-pvp usa jest o niebo lepiej niz na non-pvp ger.
Taki br ci cos pisze, nic nie rozumiesz, troche sie posmiejesz.
Na niemieckich serwach to juz z pl przesada, jak w jednym zdaniu czlek napisze 100bledow w jednym zdaniu, na koniec dopisze mam 18lat i pisze szybko wiec dlatego mam bledy.
100 post x ef de
Cytuj:
Hashek1927 napisał
to Ty wymieniasz pojedyncze przypadki.
i wcale nie jest do śmiechu.
Nazywacie ich 12letnimi dzieciakami, a sami jak sie zachowujecie? Napaliliscie się, ze br to gowno i teraz kazdy ich cisnie jakimis zalosnymi tekstami, o chatkach ze słomy i polowaniu na kaimanu. Fakt, ze brazylijczycy są glupsi od nas, chociaz znam wielu naprawde bardzo normalnych to co z tego? Jezyka angielskiego byc moze nie potrafią, poniewaz w szkole przykladowo nie mają, a jezeli mają to na bardzo niskim poziomie. Dlaczego nie porownujecie nas polaczków, do wszystkich innych narodowosci? Do norwegow, szwedow, niemcow, duńczyków (?:D), holenderczyków itp. Przeciez jak u nas 1/3 umie angielski w stopniu dobrym a 1/10 w bardzo dobrym, to u nich tylko 1/10 umie w dobrym a reszty to nie moze odroznic czy to anglik czy nie, chyba ze po akcencie.
Pozatym ile serwerów, tyle opini. U nas na Infernie i z tego co slyszalem na Aldorze brazylijczycy są z reguly w porządku. Pacca sprzedają naprawde tanio, nigdy nie wyjebią - nie wiadomo czy ze się boją, czy poprostu chcą byc uczciwi. Fakt faktem, ze wiekszosc polaczkow i tych rolnikow ze wschodu, jest na tyle glupia, ze chcąc zarobic latwym sposobem opierdalają na te pacci na lewo i prawo, ale potem robią sobie przypal i naprawde duzo więcej tracą.
No nie wiem, ja zresztą nigdy w zyciu bym nie kupil od polaka pacca, nawet jakby mi go juz zaladował to balbym sie, ze w ciagu 90dni zaraz zostanie wycofany :)