Problem z zamówieniem PACC

Dobry, otóż chciałam sobie zamówić PACC przez tibia.com, wybierając opcję zapłacenia kartą VISA.
Wypełniłam dane, blablabla i wyświetliło mi się coś takiego:

Cytuj:

---

Dear xxx,

your payment for 30 Days Tibia Premium Time has been rejected. No money has
been charged from your card. Please understand that no details concerning
the payment denial can be given.

The order reference number of this payment attempt is 2011-04-T001486382.

Please note that repeated rejections of your payment will result in
blocking this payment method for your account. For this reason make sure to
enter correct data when placing a new order.

Kind regards,
Your CipSoft Team

---

Zapytałam o radę wujka google, lecz dowiedziałam się to co już wiem, i dla upewnienia się muszę zadać jedno bardzo ważne pytanie. Mianowicie: mam angielską kartę VISA DEBIT czyli debetową [na forach wspominana była VISA Electron [?] a nie mam pojęcia jaka to bo w Polsce nigdy konta w banku nie miałam i nie wiem jaki może być tego odpowiednik]. Z tego co wyczytałam na tych wszystkich forach, zrozumiałam, że trzeba mieć kartę KREDYTOWĄ, tak? Żeby nie było, muszę się upewnić - bo jeśli tak to okej, trudno, lecz jeśli nie to ja kompletnie nie wiem dlaczego mi ten 'błąd' wyskakuje. Jakieś pomysły?

Musi być karta kredytowa a nie debetowa. Było to wałkowane tysiąc razy.

Cytuj:

---

Krfafy napisał

Musi być karta kredytowa a nie debetowa. Było to wałkowane tysiąc razy.

---

Dupa jasia, jakoś mam kartę debetową, kupuję normalnie PACC (i nie tylko), i gra gitara.
Sprawdź sobie, czy w ustawieniach konta bankowego nie masz nałożonych jakichś limitów. W mBanku tak na początku miałem, i też myślałem, że debetówki do takich płatności się nie nadają.

Cytuj:

---

bobek16 napisał

Dupa jasia, jakoś mam kartę debetową, kupuję normalnie PACC (i nie tylko), i gra gitara.
Sprawdź sobie, czy w ustawieniach konta bankowego nie masz nałożonych jakichś limitów. W mBanku tak na początku miałem, i też myślałem, że debetówki do takich płatności się nie nadają.

---

A może to kwestia tego, że na tibia.com zaznacza się kwotę w euro, a na koncie mam funty? Ma to jakieś znaczenie?
Wątpię, żeby były jakieś limity czy coś bo np. doładowuję kartę w telefonie za 15 funtów a te kilka euro to w przeliczeniu niecałe 10 funtów. Ewentualnie może ma znaczenie kraj...
Albo zamówiłabym klikając opcję 'bank transfer' lecz nie wiem czy przypadkiem nie wzięliby sobie za to dodatkowych opłat a też nie wiem jak to sprawdzić.

Gdzieś było chyba, że kraj który podajesz w danych i kraj z którego pochodzi karta musi być taki sam.