Wersja do druku
Witam. Ostatnio dużo rozkminiałem na temat tego kim grać a dokładnie 53 ek (68/66) full secik (dsm,glegsy,mms,rh,boszki) Czy grac Sorcererem co prwada posiada on 12 lvl ;d i pół ale mając kumpla 120 ek mógł by mi bloczyć elementale np. i lvl by poleciał. Jak myślicie grać dalej najtem czy spróbować może grać ms ? ;d Kim by się bardziej opłacało?.
z góry dzięki za odp :)
Knajta musisz wyskilowacjezeli chcesz nim grac, pograj troche tym sorcem zobacz czy ci pasuje bo jako taki podglad na eka juz amsz jak wbiles 50 lvl. Wtedy zdecyduj czym ci wygodniej sie gra :)
Sorcerem jest ciekawsza gra, jeszcze z takim kumplem to juz wgl. Ja bym sorca brał.
no dzięki za odp . chyba właśnie tak zrobię jak piszecie . Pogram przez pewien czas sorkiem i ocenie jak to będzie ^^.
Człowieku jeżeli jest to stały kumpel naj rl i vt/skype itp to rob edka:) i razem na hunty ;D ty go siochasz on CI bloka :)
Knight to monotonia i bocenie, dla mnie to nie gra. Weź sorka
Ja powiem tak.
Temat właściwie założony bez sensu, na moje oko do zwarnowania (#30 zgodnie z zasadą tematu), bo od tego jest przyklejony: http://forum.tibia.org.pl/showthread...ta%E6-wybra%E6
A jeśli chodzi o problem - jesli grasz solo, a masz kasę - polecam MSa. Zwastujesz - bierzesz się za knighta, zarabiasz forsę i masz na hunty MSem - wsio :P .
Jak Cię to znudzi, proponuję zrobić palka, na którego trening właściwie nie trzeba tracić czasu. Jeśli masz kogoś do huncenia, to ED, ale tutaj prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero na wyższych lvlach...
Przynajmniej tak ja to widzę.
Pzdr ^^
Warna nie dam, ponieważ nie jest to wielkie złamanie regulaminu jednak temat zamykam.