Wersja do druku
Witam, zagubiłem się na ghostlandzie 30 lvlowym palem, mam 10 heali i 10 royal spearów, nie wiem czy skile tu graja jakas role ;d aktualnie stoje przy zejsciu do rooma z 2 gsami, latalem po mapce ale widzialem tylko ghosty i jakies zejscie w dol z dsami i stalkerami i nie mam pojecia jak moge wyjsc na powierzchnie, sprawdzalem rozne mapki i nic nie znalazlem...
Mapka, gdzie akurat stoje.
Aha i wszedłem dziurą przez Isle Of Kings
http://http://img703.imageshack.us/i/wyjscie.png/
Tam wyzej sie idzie do sealu z Warlockami.Pozostaje Ci niestety wrocic droga przez GSY (potrzebny pick) albo ded :/ Nie mozesz poprosic kogos ze znajomkow?
Edit : Juz padlem, spadla mi vampirka, jest mozliwosc zeby jakos ocalic loot ?
Powrót jedynie drogą przez Giant Spidery, potrzebujesz kilofu do tego. Będziesz musiał przejść przez wiele Demon Skeletonów, Dark Monków (lub zwykłych), nieumarłych i wszelakiego rodzaju potworów.
Raczej z takim wyposażeniem nie uda Ci się tego zrobić, więc poproś kogoś na World Trade albo Advertising o pomoc. Ostateczną opcją jest niestety śmierć.
@up
nie było tego jak pisałem.
Oczywiście, że jest. Możesz iść tam z większą ilością health potów, tak, żeby starczyło na powrót.
Najlepiej poproś kogoś z większym poziomem.
Ostatnie pytanie, jesli padlem 23 minuty temu, to jeszcze wyjme loot z ciala ?
zgon lezy ponad godzine a dokladnie to nie wiem ile
Nie byłeś jeszcze w sytuacji bez wyjścia... Chociaż 30 palkiem musiałbyś na Energy Ringu przebiec przez te GSy, a wątpię, że takowy posiadałeś.Cytuj:
Menzil napisał
Czemu niby padać bez walki? Założę się, że picka nie posiadał.Cytuj:
Uhoss napisał
Mogłeś poczekać, napisać na World Chacie albo po jakichś hi-lvlach. Może ktoś by przybiegł i pomógł się wydostać...Cytuj:
Menzil napisał
Szansa na odzyskanie była - skoro zaszedłeś aż tak daleko, to znaczy, że da się tam przejść jeszcze raz. Przynajmniej tak myślę...
Spotkałby:Cytuj:
ViiOnC napisał
2 GSy -> czysto -> DSy, witche, monki, stalkery itp., ale jest miejsce do uciekania -> DSy, ghule, stalkery, monki, ale mało miejsca na uciekanie -> potem już są grobowce.
I co, odzyskałeś Vampkę? Ciało zmienia się w szkielet mniej-więcej po godzinie.Cytuj:
Menzil napisał
Pzdr ^^
To już o wampirce pomaż. Ja zdążałem po swojego deda w 10minut i jakoś lota miałem ale nie tam i szybciej szedłem xD.
Zamuliłem troche, dopiero po 5 minutach napisalem do kolegi i na statku bylismy za jakies 10 min, on musial zrobic jeszcze family broocha, wiec sobie odpuscilismy - vampirka w pizde.
A teraz jakis gosc do mnie pisze :
23:07 Vivianco [40]: jak tam vampire shield
On ją wzial i nie chce oddac, bedzie mial pojechane troche ;)