Najbardziej wkurzajacy potworek w Tibii.

Jak sądzicie? Moim zdaniem tym potworkiem jest Warlock, ponieważ:
- paraliżuje
- ucieka, przy czym luruje jeszcze więcej Wrl
- znika

Priestess zdecydowanie. Wk**wia mnie to że ja naużywam dużo mf a ona się gdzieś chowa z tyłu między innymi mobami i wyssa z 500 ~ many zanim ją ubije

Po hydrze, której paraliż mnie drażni, najbardziej denerwuje mnie upijanie potworów typu djin, czy culty. Jeszcze żeby to było jakoś ciekawiej zrobione, a to po prostu są istne lagi to upijanie..

Hand of cursed fate

Ma 10500 hp, wysysa po 500 many, ucieka, robi sie niewidzialna. Bije z lapy po 500+ najgorszy potwor tibijski.

Jeżeli chodzi o npc to całe życie mnie Hardek wkurwiał bo trzeba było go szukać non stop xD

Co do monstera, to wkurza mnie jak bije 2-3 dragi i 1 ucieknie na redzie i jak się podleczy to jebnie bombę a jeszcze go nie widać na ekranie :<

hand of cursed fate z przyczyn jakie podał maselkolubie

Geomancer - za szybki heal i wysysanie many.
Priestess - wysysa mane :[

gozzler/gozzlery - male gowienka lataja szybko ,malo hp ,mocno wala ;p

Moze nie taki na maxa wkurzajacy ale mi bardzo czesto przeszkadza - Orc Shaman i jego pieprzone snejki :/

nigdy nie mialem sznasy zmierzyć się z hand of cursed fate na rl, ale z otsow to on najbardziej mnie wkurza. A z rl to priestiess, stalker :p

Ja bym dołączył do tej listy:
Lizard dragon priest,
Lizard legionare,

Kto bił to wie o co biega. Najgorzej z tym dragon priestem, bo nie dość, że znika i ucieka przez co luruje się więcej mobów to nadodatek przywołuje 2x dragon hatchling, a gdy jest ich więcej to mogą ładnie combo walnąć.
Co do lizarda legionare to również ucieka, ma trochę hp no ale nie znika na szczęście.

Mimo wszystko najbardziej wnerwiającym potworem w Tibi jest zdecydowanie "łapka". :)

Pozdrawiam
Jerry

Bump :)))))

Stalker, shaman, priestes, hocf.

Zdecydowanie Lapka i Juggernaut a mnie osobiscie wkurzaly medusy przed updatem i Blightwalkery.
A i do teraz wkurzaja mnie Hffy za super beam za 1.2k -.-

Bump Bump :))