Jak to możliwe,że Steve zrobił konto w 1970 (!) roku jak Tibia została stworzona w 97'.
Created: Jan 01 1970, 01:00:00 CET.
O co kaman :D?
Wersja do druku
Jak to możliwe,że Steve zrobił konto w 1970 (!) roku jak Tibia została stworzona w 97'.
Created: Jan 01 1970, 01:00:00 CET.
O co kaman :D?
Jako twórca Tibii (a raczej jeden z nich) może sobie ustawić co chce, rozumiesz? : )
Rozumiem, ale w jakim celu :D
dla jaj?
Z tego co wiem, to od tego mometu czas zaczal byc odliczany na komputerach i o ile sie nie myle to zgodnie z 32 bit jest to 00000000000000000000000000000001 czy coś takiego. Jakby ktoś potrafił znaleść to na wikipedii (bo tam to czytałem) to byłoby dokładniejsze info ;dd
System time is measured by a system clock, which is typically implemented as a simple count of the number of ticks that have transpired since some arbitrary starting date, called the epoch. For example, Unix and POSIX-compliant systems encode system time as the number of seconds elapsed since the start of the epoch at 1 January 1970 00:00:00 UT.
Na wikipedi, pod hasłem System time, ale wątpię, żeby Steve ustawił sobie taką datę, w jakimś konkretnym celu, a to jest pewnie zwykły przypadek.
To znaczy, że data stworzenia konta to data serwera czy data z komputera osoby, która zakłada konto?
To symboliczna data oznaczająca początek, bo od wtedy się liczy czas. Ustawił ją po to, żeby było widać, że jest w Tibii od zawsze ;) Pozostali twórcy gry (Stephan i Durin) też mają taką.
OK, dzięki Wam za wyjaśnienia.
Można zamknąć.
Nie wiem w jakim wieku jest Steve, ale może podał swoją datę urodzin ?
@up to by się zgadzało, jeśli chodzi o rok.
Data w dzisiejszych systemach operacyjnych jest liczona od początku epoki UNIXa - jest to umownie liczba sekund od 1 Stycznia 1970 roku, 01:00 naszego (CET) czasu. Steve ma w bazie danych czas ustawiony na 0 - co odpowiada właśnie tej dacie. Dlaczego? Zapewne został do niej wpisany ręcznie, a administratorowi nie chciało się zmieniać mu daty na jakąś 'ludzką'.
Pozdrawiam
Killavus
Ehh... To nawiązanie teorytyczne do tezy, że bóg istniał od zawsze, czyli od symbolicznego początku liczenia czasu :D W końcu Steve to bóg :D