mlotkiem je sciaga
a w zasadzie jego ludzie
Wersja do druku
@Taidio ;
zwariowales, robie na 3 zmiany w przetworstwie rybnym
Nie brałem dotacji bo wnioski można było składać dopiero od 1 marca, czas oczekiwania na kasę przy pozytywnym rozpatrzeniu to około 2 miesięcy, a i tak ich kasę musiałbym przeznaczyć jako wkład własny w leasing minikoparki, a resztę samochodów, lawet i innych brać w kredyt. A dostałem zajebistą ofertę kredytową, więc popierdoliłem te dotacje i chwilę po walentynkach miałem już kupione i maszyny i samochody także jebacz ich
Ty w końcu kopiesz rowy, czy prowadzisz spółkę budującą autostrady, bo tak to z opisu wygląda
A ty wiesz ile kosztują maszyny do kopania rowów?
jak porządna spawarka kosztuje 40k pln a wy tutaj się licytujecie o ceny koparek xD
No u mnie na rozpoczęcie takie aby trochę ruszyć potrzebowałem 100 tysięcy, oni u nas dają 23 tysiące. Plus ten okres oczekiwania, czyli mniejwięcej na początku maja miałbym pieniądze, może nie zdążyłem do maja zarobić na czysto sobie 23 tysięcy, ale udało mi się podłapać klientów o wiele wcześniej, takich którzy korzystają z moich usług przez cały sezon. Więc w moim przypadku akurat ta dotacja taka idealna by nie była. Do tego jakieś zjebane kontrole, wymagania i inne chuje. A tak wyjebane w nich
Jak ja dzwonilem po urzędach to wszędzie mówili ze albo juz sie skonczyly dotacje na ten rok albo w mazowieckim nie ma w ogóle i generalnie mam spierdalac
Teraz akurat, co Artur już zauważył, dotację na rozpoczęcie działalności to jest kpina bo jest priorytetem w rozpatrywaniu wniosków są osoby po 40 roku życia, kobiety i inne chuje muje zamiast inwestować w młodych. Ja jeszcze się interesowałem pożyczką niskooprocentowaną, wsparcie w starcie, czyli około 92 tysięcy na 7 lat, z roczną karencją w spłacie którą można wykorzystać od razu w pierwszym roku i całkowita kwota do spłaty to było 93 500, czyli 1.5 tysiąca przez 8 lat (razem z karencją), to jest w chuj idealne rozwiązanie, ale raz że ciężko dostać, bo trzeba mieć dwukrotność tych pieniędzy jako zabezpieczenie, nieruchomością czy czymś albo dwóch żyrantów z dochodami 4 tysiące netto. W sumie w moim przypadku i jedno i drugie ogarnąłbym bez problemów, ale kurwa jak chciałem już otworzyć firmę w styczniu, to się okazało że w listopadzie program zmienił regulamin i na podlasiu wymagane było mieć ukończone 30 lat, także chuj z tego.
Mnie w sumie uratowało to, że ojciec ma wszystkie zarobki wpisane w umowę i bez problemu zaszedł i dostałby kolejny kredyt, oprócz wcześniejszego na mieszkanie, do 300 tysięcy, poprosiłem o 110, warunki idealne bo spłacam 138 po 8 latach więc jebać te wszystkie programy dla kurwa starych dziadów
Panowie, podłączam się z pytaniem:
Od czego zależy na co dana firma może wystawić fakturę? Pewnie od wybranego obszaru działalności i kodu PKD? Mam fajną robotę na boku do zrobienia, ale klient chce fakturę. Mój ojciec prowadzi sklep z łóżkami i materacami, no ale domyślam się, że wystawić coś na zagospodarowanie terenów zielonych to może być ciężko (a szkoda, bo to 8% vat tylko) i zastanawiam się jak to teraz ugryźć. @Wawik ; @Aureos ;
@Askarhnoh; @LordCompi ;
Nie wystawisz, przykro mi. No chyba, że wpiszesz, że mu łóżko sprzedałeś.
No ta firma ojca nie jest jedyną opcją, ale chcę mieć pewność jakie tu jest pole do nagięcia rzeczywistości :kappa zanim zacznę komuś głowę zawracać.
Z tego co wiem rozszerzenie działalności jest bardzo proste i sprawne to może warto by było na legalu akcje przeprowadzić?