w skarpety i mortadele zawiń, na granicy powiedz że do mamusi wracasz
Wersja do druku
w skarpety i mortadele zawiń, na granicy powiedz że do mamusi wracasz
nie oszukuj siebie i nas torg i miljoner xD
na pewno nie bierz ze sobą bo na granicy dopierdolą ci cło i będą o tobie pisali w kurierze dziurodupskim "udaremniona próba przemytu".
Możesz sobie przelać na kilka kont w małych przelewach (po 10-15tys), konta na ciebie mame siostre dziadka itp. i liczyć że skarbówka się nie jarnie
Możesz kupić♥za wszystko bitcoiny, i później z nich przelewać na różne konta w różnym okresie czasu i liczyć że skarbówka się nie jarnie
Możesz po prostu przelać♥sobie te 300.000 i zgłosić do skarbówki że zarobiłes w kanadzie i zapłacić 18 i 32% podatku
Możesz otworzyć firme♥wystawić♥sobie fakture od jakiegoś♥warzywniaka z kanady i warzywniak ci przeleje 300k, płacisz liniówkę 19% zamykasz firme i elo + ewentualnie mozesz sobie narobic jakichs kosztow w miedzy czasie fure kupic, czy cokolwiek innego.
Możesz
Ja bym to do walizki wzial se i powiedzial, ze to hajs na wakacje, na hotel etc no co kurwa nie mozna? Troche przyps z walizka piniedzy jechac, ale chuj.
to nie ja :D
ale lipa, faktycznie problem. Dana osoba chce wrócić na stale z Kanady w której pracowała na czarno. zapłacenie podatku od takiej kwoty to jest koszmar przecież.
Przelewanie na rodzinę po 10k co jakiś czas to chyba najrozsądniejsze co można zrobić. Chociaz to tez na pewno bedzie widac jak huj. Poza tym pewnie ta osoba chciala bym miec pieniądze u siebie, a nie u kuzyna czy teścia na koncie.
I kolejny problem by byl jakby osoba chciala sobie kupic mieszkanie czy cos. To tez sie dopierdola ze ktos kto nie pracowal w polsce z 10 lat nagle wydaje 300 tys zl na mieszkanie
możesz przelać sobie ten hajs na internetowy kantor i potem sobie wypłacac to w dowolnej formie w dowolnym czasie
jak ma ten hajs przelać na internetowy kantor skoro go nie ma na koncie?
No, ale dlaczego kurwa xD Nie rozumiem, mam 300k cisne se do dubaju gdzie nocleg mnie bedzie kosztowal 25k/noc, jestem jebanym 70 latkiem bez konta bankowego. Czyli co, mam pieniadze, ale moge se je w pizde wsadzic bo nie moge ich wydac? XD Serio niech mnie to ktos wytlumaczy.
jak jesteś 70 latkiem to prawdopodobnie masz tą kasę odłożoną z emerytur i jesteś w stanie to udowodnić, pokazując chociażby jakieś kwitki czy coś, a kolega wyżej nie jest w stanie udowodnić że ma kasę z legalnych źródeł bo nie jest z legalnych źródeł
a nie da rady tego jakos wyprac w kasynie? kasyno srednio i tak ma tylko max. kilka % przewagi w swoich grach wiec strata niewielka
Dlatego, że praktycznie każdy kraj ma przepisy zabraniające przewozu więcej niż jakąś ustalona kwota przez prawo. Jest to prawo odnośnie prania brudnych pieniędzy. Walka z przestępczością to nie tylko najazdy na domy przez policję. Policja też tropi posiadaczy większych kwot z nielegalnych źródeł. Praktycznie każda przestępczość jest robiona dla kasy, więc jak masz dużo kasy to musisz być w stanie udowodnić skąd ona pochodzi, albo być przygotowanym, że policja cię będzie podejrzewać o handel narkotykami, kradzieże samochodów, płatne zabójstwa czy coś tam jeszcze.
jak dziadzia ma takie pieniądze i chce jechać do dubaju to na pewno też ma konto bankowe, dzięki któremu zabookował sobie hotel, samolot itd.
przecież gdyby to były legalne pieniądze to by nie było problemu, ale nie są legalne no to nie róbmy z niego jakiegoś biednego człowieka którego państwo ciemięży