Jaką wirtualną giełdę polecacie żeby się pobawić i sprawdzić jak to wszystko działa?
Jaką wirtualną giełdę polecacie żeby się pobawić i sprawdzić jak to wszystko działa?
Grupa osób utrzymujących się z inwestycji giełdowych jest rzeczywiście wąska. Inwestuję, ponieważ jest to maja pasja, czuje że się rozwijam oraz mam świadomość, że jeżeli okażę się w tej dziedzinie dobry nagroda będzie duża. Na giełdzie można zarobić 5% rocznie, ale da się również zarobić 10000%, wszystko zależy od stylu inwestowania.
W piątek pojawił się raport kwartalny Eurocash, który rozczarował wynikami:
http://www.parkiet.com/artykul/13631...cno-w-dol.html
Oto ogólny zarys zmian kursu spółki:
Interwał miesięczny, wykres od dnia debiutu
Załącznik 308416
Mamy tutaj wykres w interwale miesięcznym. Widać długoletni kanał cenowy, z którego kurs właśnie wypadł. Może być to fałszywe wybicie lub zmiana trendu. Dwóm ostatnim świecom, które jako jedyne opuściły kanał towarzyszyły duże obroty, co przychyla się na zmianę trendu, choć tak nie musi być.
Interwał tygodniowy, wykres dwuletni
Załącznik 308417
Na wykresie o interwale tygodniowym widać bardzo dobrze, że dolna linia kanału, która odpowiadała za wsparcie stała się linią oporu. Kurs chciał powrócić do kanału, jednak na przeszkodzie stanęła górna linia kanału niższego rzędu oraz dolna linia kanału wyższego rzędu. Mocniejszy wydźwięk nadaje wyższy wolumen przy ostatniej świecy, która odbiła się od strefy oporu.
Oraz wykres w interwale dziennym, wykres trzymiesięczny
Załącznik 308418
Na wykresie dziennym, po ogłoszeniu wyników powstała luka spadkowa. Wolumen był duży, oraz zmiana na kursie zamknięcia wyniosła -6,67%.
luka spadkowa - jednodniowa formacja w japońskiej analizie technicznej. Aby powstała kurs otwarcia musi być niższy od minimum z dnia poprzedniego, oraz maksimum danego dnia, nie może się pokryć z minimum dnia poprzedniego. Mówiąc prościej, maksimum danego dnia musi być niżej niż minimum dnia poprzedniego. Formacja ta jest prospadkowa. Co więcej utworzona luka tworzy lokalną strefę oporu (zaznaczyłem błękitnym prostokątem na wykresie dziennym eurocash). Przełamanie tej strefy oporu (zapełnienie luki), jest sytuacją prowzrostową, strefa oporu zamienia się w strefę wsparcia.
Kilka przykładów:
Załącznik 308419
W dwóch okręgach, które zaznaczyłem widać że strefa oporu zadziałała. W późniejszym okresie luka została zapełniona, kurs poszedł w górę. Aktualnie jest w trendzie bocznym.
Załącznik 308420
Tutaj widać pięć podejść przebicia strefy oporu, jednak każde zakończyło się fiaskiem. Strefa oporu jest nadal ważna.
Załącznik 308421
Tutaj również widać dwa podejścia przebicia strefy oporu, każde nieudane. Jest również podejście trzecie, które zakończyło się powodzeniem co wyprowadziło kurs z 13,88 zł (od tego momentu luka została zapełniona) do 15 zł.
Odwrotnością luki spadkowej jest luka wzrostowa. Sytuacja jest analogiczna jak do luki spadkowej. Dlatego ograniczę się do jednego przykładu.
Załącznik 308427
Okrąg który zaznaczyłem, pokazuje odbicie się kursu od strefy wsparcia. Czerwona strzałka pokazuje zapełnienie luki, strefa wsparcia nie jest już aktywna. Choć można ją brać pod uwagę, ponieważ w dniu gdy duża biała świeca uzupełniła lukę, otwarcie sesji było poniżej luki a cena zamknięcia powyżej.
Jeżeli ktoś by chciał darmowy program do analizy technicznej, można napisać do mnie prywatną wiadomość.
Ciekawa sesja dzis na GPW:
Akcje: 15 wzrosło, 404 spadło, 15 bez zmian.
"Fota: Sprzedaż x akcji po 1,28 zł 03.03.2014. TKO poniżej zlecenia, co automatycznie je zrealizowało."
Fota: -15,47%
Załącznik 308534
Zlecenie zabezpieczające ważne do anulowania było ustawione na 1,35 zł. Jednak Kurs otwarcia wyniósł 1,30 zł, co automatycznie zrealizowało moje zlecenie PKC i w efekcie sprzedałem akcje po 1,28 zł. Byłem akurat w szkole, lecz mam mobilny dostęp do składania zleceń przez telefon oraz notowań w czasie rzeczywistym, więc widziałem co się święci. Teoretyczny kurs otwarcia w pewnym momencie wyniósł 1,20 zł, jednak oscylował koło 1,30 zł. Wiedziałem, że taka luka otwarcia automatycznie zrealizuje dużo zleceń zabezpieczających i kurs spadnie zaraz po otwarciu. Miałem dwa wyjścia: trzymać się swojej żelaznej reguły, aby nie zmieniać zleceń zabezpieczających, z wyjątkiem podniesienia w górę zleceń stop loss, lub anulować zlecenie i spróbować sprzedać drożej i ryzykować. Wybrałem pierwszy scenariusz z prostego względu, trzymam się swoich reguł. Mam ich dwie: pierwsza, przed kupnem akcji dokładnie określić moment w którym wychodzę z rynku oraz druga, zlecenia stop loss mogę podnosić tylko w górę. Gdybym podjął scenariusz drugi strata była by mniejsza co widać na załączonym wyżej obrazku. Czerwona strzałka pokazuje miejsce w którym sprzedałem akcje.
Załącznik 308536
Wykres Foty w interwale dziennym. Narysowałem potencjalną dolną linię kanału. Rozsądnym miejscem na kupno akcji byłaby dolna linia potencjalnego kanału, jednak obarczona dużym ryzykiem ze względu na sytuację na giełdzie. Na razie stanę z boku i będę oglądał dalszy bieg wydarzeń.
Teraz porcja zdjęć z sesji ukraińskich spółek notowanych na gpw:
Załącznik 308537
Załącznik 308538
Załącznik 308539
Załącznik 308540
Załącznik 308541
Załącznik 308542
Załącznik 308543
Załącznik 308544
Wszystkie spółki skończyły na dużym minusie, pociągając indeks wig ukrain o ponad 16% w dół.
Wykreś w interwale tygodniowym:
Załącznik 308546
Wykres w interwale dziennym:
Załącznik 308545
Wybicie z kanału z dużą luką spadkową i dużymi obrotami. Sytuacja prospadkowa, jednak prawdopodobnie walor będzie chciał wrócić w okolicę kanału, co wiąże się ze wzrostami ukraińskich spółek w niedalekiej przyszłości, dlatego warto je obserwować. Jak już mówiłem, dopóki na rynku się nie uspokoi nie będę składać żadnych zleceń, jednak takie przeceny jakie miały miejsce dziś i będą miał prawdopodobnie jutro z reguły dają okazję na dobry zarobek w bliskiej przyszłości.
Ogólnie sesja ciekawa, nowe doświadczenie warte straty 15% na inwestycji w Fote. Załączę jeszcze zdjęcie jak wyglądał spółki z indeksu WIG20 na koniec sesji:
Załącznik 308548
"Newworld: Kupno x akcji po 1,94 zł (07.03.2014). Stop na 1,86 zł tuż pod linią kanału. Po znaczących spadkach bardzo duży wolumen sugerujący pokrycie krótkich pozycji i zajęcie długich. Po sesji wzrostowej z dużym wolumenem trzy kolejne sesje lekko spadkowe z bardzo małym, malejącym wolumenem. RSI, R% sugerują, że akcje wychodzą ze strefy wyprzedania."
Wykres trzyletni w interwale tygodniowym:
Załącznik 308829
Wykres trzymiesięczny w interwale dziennym:
Załącznik 308830
Na wykresie w interwale tygodniowym widać po znacznych spadkach białą świecę z dużym wolumenem sugeruje pokrycie krótkich pozycji oraz zajęcie długich przez inwestorów. Warto też zwrócić uwagę, że ta świeca odbiła się od dolnej linii kanału, duży wolumen nadaje temu dodatkowego wydźwięku. Ocsylator R% oraz wskaźnik RSI pokazują wychodzenie waloru ze trefy wyprzedania (o tych wskaźnikach powiem jutro).
Natomiast na wykresie dziennym widać korektę wzrostową. Rzecz, która mnie niepokoi to że ostatnia spadkowa świeca miała trochę większy wolumen od świecy z dnia poprzedniego. Gdy kupowałem te akcje wolumen wynosił około 30 tysięcy, jednak pod koniec sesji była lekka wyprzedaż. Z tego powodu rozważam sprzedać te akcje w poniedziałek po możliwe najkorzystniejszym kursie i zaczekać na dalszy rozwój wydarzeń poza rynkiem. Jednak mam jeszcze czas, żeby pomyśleć co z tym zrobić.
długa pozycja - polega na kupowaniu akcji tanio i sprzedawaniu ich drożej.
krótka pozycja - pozwala zarabiać na spadkach. Powiedzmy, że jest akcja warta 100 zł i spodziewasz się spadku kursu. Możesz pożyczyć od maklera tą akcję i ją sprzedać. Jeżeli kurs spadłby do 90 zł można ją odkupić i zwrócić maklerowi. 10 zł jest nasze.
"Sprzedaż x akcji po 1,88 zł (10.03.2014). "
Strata 3,88%
Postanowiłem sprzedać te akcje tuż po rozpoczęciu sesji. Głównym powodem wycofania się z rynku była niepewność co do większych obrotów podczas drugiego dnia spadków o czym pisałem. Sesja zakończyła się 8,81% na minusie. Wieczorem postaram się wstawić zdjęcie z aktualnego obrazu, który jest dość ciekawy.
Czegoś nie rozumiem. Chciałem sobie sprawdzić wykres giełdowy Rosji (RTS). Gdy wezmę np okres od 3 do 4 marca, wykres wygląda w ten sposób:
http://pics.tinypic.pl/i/00509/s8ah582b9us7.jpg
Czy ktoś mi może wytłumaczyć, dlaczego wartość procentowa to -6,55? ;d
Bo widzisz wykres na Marzec 3-4 a informację masz z datą początkową 28.02 a końcową 04.03. Tak ja to widzę :D
Wut, kompletnie to przeoczyłem i nie wiem czemu miałem tak zaznaczone ;dd Dzięki wielkie
U dołu wykresów, które wstawiałem mogliście zauważyć jakieś linie sugerujące jak mówiłem wyprzedanie i wykupienie. Są to zaczynając od góry wskaźnik MACD, oscylator sił względnej RSI, oscylator Williamsa %R.
RSI – wskaźnik siły względnej
RS = 100 – 100/ 1 + RS
RS = średnia wartość wzrostu cen zamknięcia z x dni / średnia wartość spadku cen zamknięcia z x dni
Aby znaleźć średnią wartość wzrostu należy dodać wszystkie punkty zyskane podczas wzrostów i podzielić przez x. Analogicznie ze średnią wartością spadku cen. Zakres tego oscylatora wynosi od 0 do 100. Przyjmuje się, że wartości poniżej 20-25 sugerują iż rynek jest wyprzedany (np. akcje są tanie), a powyżej 75-80 że rynek jest wykupiony (np. akcje są stosunkowo drogie).
%R – ocsylator Williamsa %R
%R = (cena zamknięcia dziś – cena maksymalna x dni) / (cena maksymalna x dni – cena minimalna x dni) * 100
Wartości oscylatora wychodzą od -100 do 0, w moim programie są przesunięte o 100 w górę, przyjmują wartości od 0 do 100. Przyjmuje się, że wartości poniżej 20-25 sugerują iż rynek jest wyprzedany, a powyżej 75-80 że rynek jest wykupiony.
MACD - Wskaźnik bada zbieżności i rozbieżności średnich ruchomych. Jest różnicą wartości długoterminowej i krótkoterminowej średniej wykładniczej. Jeżeli ktoś jest ciekawy jak to dokładniej działa, co to są te średnie ruchome odsyłam do Wikipedii, ponieważ nie widzę sensu przepisywania tego samego. Ogólnie gdy „krótsza” średnia przebije od dołu „dłuższą” średnią jest to sygnał prowzrostowy. Gdy krótsza przebije dłuższą od góry – prospadkowy. Na chłopski rozum, średnia cen z 5 dni posiada większą zmienność niż średnia cen z 20 dni.
Należy dodać, że oscylatory sprawdzają się jedynie w trendach bocznych. W trendach wzrostowych i spadkowych stają się praktycznie bezużyteczne, wartości skrajne mogą utrzymywać się tygodniami. Kilka przykładów:
Załącznik 309214
W pierwszym pomarańczowym prostokącie widać jak %R wychodzi ze strefy wyprzedania, we wskaźniku MACD krótsza średnia przebija dłuższą od góry pociągając cenę z 47 zł do 40 zł. Drugi czerwony prostokąt pokazuje sytuację odwrotną, windując cenę z 38 zł do 42 zł. Oscylator RSI w moim programie ustawiłem na 15 dni, jest mniej czuły niż %R 10 dniowy, dlatego rzadko osiąga skrajne wartości.
Załącznik 309215Załącznik 309216
Tutaj widać to o czym wspominałem, podczas silnych trendów w górę lub w dół oscylatory są bezużyteczne. Za to wskaźnik MACD sprawuje się całkiem nieźle.
Szybka analiza indeksu WIG CHEMIA
Interwał miesięczny:
Załącznik 309217
Interwał dzienny:
Załącznik 309218
Wykres miesięczny nie wygląda najlepiej, moim zdaniem aktualnie w interwale miesięcznym jest korekta trendu spadkowego. Jednak ja nie zamierzam mieć akcji tego indeksu dłużej niż 2-3 dni, więc skupiam się na wykresie dziennym, który wygląda już trochę lepiej. Punkty indeksu podczas dzisiejszej sesji zatrzymały się na linii wsparcia, spadkom towarzyszyły niskie obroty. Nie zamierzam łapać "dołka", bo na tym łatwo się przejechać, jednak złożę zlecenie kupna Synthosu, które jeżeli zrealizuje się to najwcześniej za 2 sesje. Mówiąc inaczej, póki sytuacja nie będzie klarowna stoję z boku.
Synthos miesięczny:
Załącznik 309220
Synthos dzienny:
Załącznik 309221
Zlecenie kupna składam po cenie 4,86 zł, tuż nad liniami wsparcia. Zlecenie stop loss będzie trochę pod tymi liniami, mianowicie 4,77 zł. Jeżeli jednak zamiast spadków byłyby wzrosty i cena przebiłaby górną linię oporu, zmodyfikuję zlecenie adekwatnie do sytuacji.
Petrolinvest miesięczny:
Załącznik 309222
Nie ma co tu komentować, spółka jest beznadziejna. Od dnia debiutu straciła 99,99%. Jednak w krótkim terminie i na takich da się zarobić.
Petrolinvest dzienny:
Załącznik 309223
Po mocnych wzrostach, które dały zarobić około 100% nadszedł czas na korektę. Kilka dni temu można zauważyć iż świeca naruszyła linię oporu przy dużym wolumenie, po trzech dniach kurs przebił tą strefę oporu, która zamienia się w strefę wsparcia. Typową reakcją na tego typu akcję jest powrót do linii wsparcia tak jak w tym przypadku, przy małych obrotach. Jeżeli cena się odbije od tej strefy wsparcia kontynuacja trendu wzrostowego jest dość prawdopodobna. Jutro składam zlecenie PKC, prawdopodobnie zrealizuje się po 0,36 zł, zlecenie stop loss na 0,34 zł. Wkładam relatywnie małe pieniądze w tą spółkę. Wzrosty nie są argumentowane żadnymi wynikami finansowymi, jest to typowa moim zdaniem bańka spekulacyjna. Jednak z punktu widzenia analizy technicznej nie wygląda to źle.
Załącznik 309593
Mocne odbicie od dolnej linii kanału sugeruje zwyżki na giełdzie
"17.03.2014
Ciech: Kupno x akcji po 31,09 zł. Przebicie dolnej krawędzi kanału przez długą biała świecę, jednak przy niskich obrotach. Stop na 30,66 zł.
Getin: Kupno x akcji po 3,25 zł. Odbicie od dolnej linii kanału po mocnych spadkach. Długa biała świeca z dużym jak na dzisiejszy dzień sesyjny obrotami. Stop na 2,98 zł.
Grupa azoty: Kupno x akcji po 55,42 zł. Odbicie od dolnej linii kanału. Stop na 53,73 zł.
Synthos: Kupno x akcji po 5,03 zł. W poprzedni dzień kurs nie dotarł do dolnej linii kanału, a dzisiejszego dnia ceny podrożały, co może sugerować próbę przebicia górnej linii kanału. Stop na 4,94 zł.
Kupno akcji sektora chemicznego argumentuję również tym, że wig chemia naruszył górną linię kanału oraz %r przebiło linie wyprzedania"
Załącznik 309594Załącznik 309595Załącznik 309596Załącznik 309597Załącznik 309598
Wszystkie spółki oprócz getinu należą do wig-chemia.
Dobry wieczór.
Postanowiłem reaktywować stary temat. Prosiłbym o respektowanie zasady: pytania, uwagi, opinie tylko poprzez prywatne wiadomości, będę je zamieszczać wraz z odpowiedzią w temacie bez podawania nicku autora.
Co się u mnie zmieniło? Kilka kwestii. Zainteresowałem się kontraktami terminowymi (ang. futures) [1] około 3 lata temu, co oczywiście pociągnęło za sobą kilka bankructw, w tym raz wpadłem w długi. Aktualnie milionerem nie jestem, pracuję na etacie, a moim największym sukcesem jest fakt, że od ponad roku nie dopłacam do interesu, a czasami wypłacam sobie jakieś kieszonkowe.
Zmienił się również interesujący mnie horyzont inwestycyjny – preferuję transakcje średnioterminowe, czyli na kilka tygodni bądź miesięcy. Oczywiście zdarzają się jakieś szybkie strzały, ale raczej rzadko.
Sposób prowadzenia tematu widzę następująco: planuję pisać posty raz w tygodniu, w weekend. W postach zawarte będą zestawienia transakcji (o ile były), historia rozliczeń z izbą rozrachunkową [1], ewentualne analizy techniczne, spostrzeżenia odnośnie rynku oraz ewentualne odpowiedzi na prywatne wiadomości.
Podsumowanie wyników będzie kwartalne, po wygaśnięciu najnowszej serii kontraktów terminowych, czyli trzeci piątek marca, czerwca, września, grudnia. Obecny kwartał, powiedzmy że zaczął się 17 lipca, czyli w dniu gdy zaangażowałem się w futures na akcje kghm’u.
[1] izba rozrachunkowa (KDPW) – pośrednik pomiędzy domami maklerskimi. Powiedzmy, że kupiłem kontrakt terminowy na 100 akcji Orlenu po kursie 100 (100 akcji*100=10000 zł), depozyt zabezpieczający wynosi 1000 zł. Akcje urosły do 105 zł, więc po rozliczeniu z KDPW, które jest codziennie o 20, na moim koncie pojawia się zysk – 500 zł, który może być reinwestowany. W sytuacji odwrotnej, o 20 z mojego konta znika 500 zł. Jeżeli nie mam takiej gotówki, pojawia się komunikat proszący o uzupełnienie depozytu, jeżeli tego nie zrobię na najbliższej sesji giełdowej dom maklerski zamknie moje pozycje.
__________________________________________________ __________________________________________________ _______________________________________________
Aktualne otwarte pozycje to długa pozycja w 1 kontrakcie na kghm, otwarta 17 lipca po kursie 119,50 (wartość kontrakty na zdjęciu jest nie zaktualizowana z poprzedniego dnia, wynosi 12195 zł).
Załącznik 361269
Akcje kghm’u przechodziły kilkumiesięczną korektę po wcześniejszych dynamicznych wzrostach. Wybicie z kanału spadkowego zmotywowało mnie do otwarcia długiej pozycji.
Załącznik 361270
Kghm jest typową spółką surowcową, posiada kopalnie miedzi i w zasadzie porusza się w rytm jej notowań.
Załącznik 361271
Skorygowanie o kurs usd/pln daje jaśniejszy obraz sytuacji - kghm wydobywa miedź, którą sprzedaje w większości na giełdzie metali w Londynie za dolary, natomiast spółka wyceniana jest w złotówkach.
Załącznik 361272
Warto również obserwować zachowanie ETF’u na spółki wydobywające miedź.
Załącznik 361274
Zarówno miedź wyrażona w złotówkach, jednostki ETF oraz kghm znajdują się w długoterminowym trendzie wzrostowym, więc należy zakładać w średnim terminie dalszych wzrostów:
Aktualna strategia odnośnie kghm’u: w przypadku wzrostu powyżej lokalnego szczytu ~126 zł, kupno kolejnego kontraktu. Po przebiciu średnioterminowego szczytu ~136 zł kupno jeszcze jednego kontraktu. W przypadku spadków w okolice 115 zł uważna obserwacja i podjęcie decyzji o zamknięciu stratnej pozycji.
John J. Murphy - analiza techniczna rynków finansowych
http://www.powertrader.pl - oprogramowanie, którego używam. Jest wersja bezpłatna, jak i rozszerzona. Ja używam rozszerzonej płacąc 120 zł rocznie
Lefevre - wspomnienia gracza giełdowego
Livermore - how to trade in stocks
Te trzy pozycje powinny wystarczyć. Pierwsza książka jest o analizie technicznej, pozostałe dwie o funkcjonowaniu giełdy w praktyce. W analizie technicznej sugeruję iść po najmniejszej linii oporu, czyli używać najprostszych metod. Ja używam w zasadzie samych linii trendu oraz oscylatorów wbudowanych w oprogramowanie.
__________________________________________________ __________________________________________________ ________________________________
Załącznik 361316
Załącznik 361317
Na razie nic złego się nie dzieje, sekwencja wyższych dołków w ostatnim miesiącu jest zachowana, rynek jest wyprzedany. Miedź znajduje się w okolicy szczytu, trend wzrostowy miedzi nie jest na ten moment zagrożony. Pozycja utrzymywana.
Załącznik 361319
Indeks Wig20 ewidentnie ma chęci do wybicia z konsolidacji w aktualnym trendzie wzrostowym, przeszkodziło zamieszanie z Koreą Północną. Rynek jest wyprzedany, trend wzrostowy nie jest zagrożony.
Załącznik 361320
Amerykański indeks SP500 znajduje się w dolnej okolicy linii trendu wzrostowego, hossa nadal trwa.
Załącznik 361321
Obserwacja lotosu. Wybicie z konsolidacji zmotywuje mnie do kupna 2-3 kontraktów. Dopóki kurs nie opuści kanału spadkowego cierpliwie czekamy.
Załącznik 361322
Cześć, wczoraj wróciłem z urlopu, dlatego odpowiedź zajęła mi tak dużo czasu.Cytuj:
1' napisał
Nauczyłem się wiązać fakty czytając po prostu gazety i obserwując reakcje giełdy. Nie powinno się kierować wprost opiniami z gazet w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych bądź spekulacyjnych. Bardzo często tak zwani analitycy finansowi po prostu bełkoczą, zajmują się tłumaczeniem już wykonanych ruchów cenowych, co jest kompletnie bezużyteczne. Zajmują się również pisaniem swoich prognoz dla giełd - jeżeli prognoza się sprawdzi to bądź pewny, że w kolejnym artykule zamieszczą do niej odnośnik i się przypomną. Jeżeli jednak się nie sprawdzi to zapominają o sprawie i piszą kolejny artykuł.
Odnośnie wpływu zagranicznych giełd na giełdę warszawską. Gospodarka USA stanowi około 25% światowego PKB, więc założenie jest takie, że jeżeli amerykańskie giełdy spadają, powinny spadać również inne giełdy - kłopoty w tak dużej gospodarce z pewnością odbiją się na innych gospodarkach, ponieważ jest to system naczyń połączonych. Analogicznie z europejskimi giełdami, np niemieckim DAX'em, spowolnienie gospodarcze w Niemczech z pewnością obniży dynamikę np. polskiego PKB, bo to nasz największy partner handlowy.
Kolejnym powodem jest po prostu alokacja kapitału. Spadki na amerykańskiej giełdzie powodują niepokój w systemie finansowym. Fundusze wolą redukować ryzykowne pozycje do jakich zalicza się rynek akcji na rzecz bezpiecznych przystani (ang. safe heaven) np. japońskiego jena, szwajcarskiego franka, amerykańskich, niemieckich oraz japońskich obligacji skarbowych. Czyli sprzedają akcje i gotówkę transferują do uznawanych bezpiecznych przystani. Rynek akcji dzieli się na rynki rozwinięte (USA, Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Japonia itp.) oraz rynki wschodzące (ang. emerging markets). Polska należy jak możesz zauważyć w linku do rynków wschodzących. Z założenia rynki wschodzące są uznawane za bardziej ryzykowne od rynków rozwiniętych, więc w razie problemów na zachodnich giełdach kapitał z tych rynków wycofywany jest jeszcze intensywniej - stąd spadki np. na warszawskiej giełdzie. Z reguły fundusze nie robią podziału na poszczególne giełdy wchodzące w skład rynków wschodzących, tylko robią zakupy koszykowo, poprzez jednotki ETF (zostały wytłumacze w poprzadnich postach). Czyli podczas spadków w USA, fundusze wyprzedają swoje jednostki ETF na rynki wschodzące na giełdzie w USA. Jednostki te, gdy podaż znacząco przewyższa popyt skupuje podmiot z tzw. rynku pierwotnego, który następnie przekazuje skupione jednostki emitentowi, ten zaś w zamian za te jednostki przekazuje odpowiadający im koszyk akcji, który następnie przez owy podmiot jest sprzedawany na konkretnych już giełdach - stąd spadki.
Rozwinę jeszcze odpowiedź o zachodzące korelacje na warszawskiej giełdzie. Generalnie obserwuję akcje, na które są płynne kontrakty terminowe, czyli: banki (PKO BP, Alior, Pekao), spółki paliwowe (Lotos, PKN Orlen), górnictwo (KGHM, JSW), energetyka (wszystkie - Energa, Enea, PGE, Tauron).
Na banki przede wszystkim ma wpływ koniunktura gospodarcza - im gospodarka się szybciej rozwija, tym możliwa jest większa akcja kredytowa. Warto wtedy obserwować co się dzieje w różnych branżach, które realizowały inwestycje przy pomocy kredytów bankowych np. ostatnie zamieszanie ze zmianą opłaty zastępczej w systemie praw majątkowych w energetyce - ustawa uderzała w wytwórców energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych z korzyścią dla sektora energetycznego, który zawierał umowy z owymi wytwórcami na kupno zielonych certyfikatów po cenie zastępczej, podczas gdy zielone certyfikaty na giełdzie można było kupić 10 razy taniej. Był to cios w podmioty, które zainwestowały w farmy wiatrowe. Rykoszetem oberwały banki, ponieważ udzieliły kredyty na te inwestycje. Ostatnią ważną kwestią są stopy procentowe - wyższe stopy -> większa marża dla banków; niższe stopy -> niższa marża dla banków.
Spółki paliwowe. Polskie spółki paliwowe wydobywają względnie mało ropy naftowej. Ich działalność w dużej mierze opiera się na kupnie rosyjskiej ropy naftowej, przerobienie jej w swoich rafineriach na produkty, które następnie sprzedają na własnych stacjach benzynowych. Tak więc kurs ropy naftowej wyrażanej w dolarach nie ma jako takiego wpływu na kurs akcji spółek. Jeżeli kurs ropy naftowej rośnie, spółki paliwowe mają niższą marżę, jednak ich zapasy ropy naftowej są więcej warte więc wychodzą na zero. Przy spadku cen ropy jest odwrotnie. Jednakże, jeżeli w przeciągu jednego tygodnia kurs ropy naftowej spadłby o np. 10%, na stacjach benzynowych paliwowa staniało by w wolniejszym tempie, powiedzmy o 2%. Przy wzroście kursu o 10%, zwyżki na stacjach benzynowych byłyby większe, powiedzmy o 5%. Dzieje się tak, dlatego że przeciętny Kowalski nie śledzi notowań ropy naftowej na giełdzie w Londynie, a rynek paliw ma dość sztywny popyt - i tak kupi paliwo i tak, bo po prostu jego potrzebuje. Podsumowując, najkorzystniejszą sytuacją dla spółek paliwowych jest powolny wzrost notowań ropy naftowej, a następny szybki jej spadek - taki scenariusz z reguły powoduje zwyżki cen akcji. Oczywiście dochodzą do tego kwestie legislacyjne, jak ostatnie działania uderzające w szarą strefę, co skutkowało rekordowymi wynikami spółek paliwowych.
Górnictwo. Sytuacja prosta i klarowna. Notowania surowców, które te spółki wydobywają wyrażone w złotówkach (JSW - węgiel koksowniczy, KGHM - miedź, srebro, molibden). Dochodzą kwestie podatków itp.
Energetyka - wszystko co się dzieje w Brukseli. Wzrost cen węgla powoduje zwiększenie kosztów zmiennych dla elektrowni, jednak zapasy węgla elektrowni stają się więcej warte.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Załącznik 361392
Załącznik 361393
Konsolidacja nadal trwa, rosną obroty więc rozstrzygnięcie prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. KGHM pokazał również w czwartek po sesji wyniki za pierwsze półrocze, które były zgodne z oczekiwaniami rynku. Turbulencje spowodowane są moim zdaniem zamieszaniem na Wall Street, jednak drożejąca miedź, której kurs znajduje się najwyżej od trzech lat weźmie w końcu górę.
Załącznik 361389
Załącznik 361390
Miedź od zamknięcia sesji w Warszawie poszła w górę o prawie pół procent, podobnie jak ETFy na spółki wydobywające miedź oraz reprezentujące emerging markets. Miedź w tym tygodniu wyszła na nowe szczyty.
Załącznik 361391
W tym tygodniu wyniki pokazał również Lotos, były wyższe od oczekiwań rynku. Kurs akcji wzrósł do górnej linii kanału trendu spadkowego przy dużych obrotach. Co istotne tego dnia PKN Orlen zamknął dzień pod kreską. Również kontrakty terminowe na akcje Lotosu notowane są z ponad 1% premią*. Świadczyć to może, że dystrybucja jeszcze się nie skończyła i trzeba uważnie obserwować zachowanie kursu.
Załącznik 361394
Załącznik 361395
* Kurs terminowy powyżej/poniżej kursu bazowego. Powiedzmy, że mamy akcje X, której kurs wynosi 100 zł. Spółka ta nie wypłaca dywidendy. W teorii kurs terminowy powinien wynosić również 100. Zdarza się jednak, że kurs ten wynosi np. 99 lub 101. Powody są trzy (lub więcej o których nie mam pojęcia):
1. Krótkoterminowo podczas przesilenia doświadczeni uczestnicy rynku, przekonani o chwilowości odchylenia angażują swoje pieniądze tworząc popyt/podaż.
2. Podmiot, który chce zrealizować duże zlecenie, powiedzmy kupna 500 tysięcy akcji może jednocześnie skupować kontrakty terminowe i świadomie utrzymywać je powyżej kursu bazowego, ponieważ jest świadomy że jego popyt na akcje wywinduje kurs jeszcze wyżej. Podczas spokojniejszych okresów sesji giełdowych wystawia zlecenie kupna 1000 akcji oraz sprzedaży 10 kontraktów terminowych - zlecenie jakby równoważne, jednak pozwala przerzucić popyt na rynek terminowy i w efekcie średni kurs kupna 500 tysięcy akcji będzie trochę niższy.
3. Redukcja pozycji w akcjach przez animatorów rynku. Celem animatora rynku jest zwiększenie płynności na rynku jakiegoś instrumentu finansowego. Powiedzmy, że mamy akcje X i ktoś sprzedaje 100 tysięcy akcji powodując 3% spadek. Gdy obecny jest animator rynku, owy podmiot podczas tej krótkoterminowej fali spadkowej podkupuje powiedzmy 10 tysięcy akcji rozładowując w pewnym stopniu podaż i spadek wynosi powiedzmy 2,7%. Podczas korekcyjnego odbicia lub w późniejszym terminie animator odsprzedaje swoje 10 tysięcy akcji. Naturalnie pojawia się wtedy na rachunku animatora strata finansowa, jednak animacja rynku jest usługą kupowaną przez GPW, więc na pewno wychodzi na swoje. Lista animatorów na GPW: https://www.gpw.pl/animatorzy-rynku
Można jednak przy animacji rynku wykorzystać kontrakty terminowe. Wróćmy do wcześniej omawianego przykładu. Animator rynku zamierza kupić te 10 tysięcy akcji. Może przecież (pod warunkiem, że na dane akcje są płynne kontrakty terminowe) jednocześnie sprzedać 100 kontraktów terminowych i jego pozycja będzie zbilansowana (10 tysięcy akcji jako długa pozycja / wystawione kontrakty terminowe na 10 tysięcy akcji jako krótka pozycja). Sprzedaż 100 kontraktów terminowych z pewnością ma pewien wpływ na notowania kontraktów terminowych, jest to podaż więc kurs jest niższy od kursu bazowego. Ciekawostką jest, że czasami można dość dokładnie prześledzić przebieg animacji rynku. Zdarza się to w sytuacjach gdy podmiot, którego akcje są animowane przez inna instytucję finansową posiada pakiet kontrolny tej instytucji. Np. w raportach bieżących PZU można było prześledzić animację rynku Aliora na akcjach PZU (PZU posiada pakiet kontrolny Aliora, a Alior jest animatorem rynku PZU):
Załącznik 361396
Załącznik 361397
Załącznik 361398
Swojego czasu w raportach bieżących PKN Orlen'u można było prześledzić operacje wykonywane przez PKO BP na instrumentach Orlenu. O ile dobrze pamiętam, powodem tych publikacji był fakt, że wysoko położony manager w Orlenie był w radzie nadzorczej PKO BP. W każdym bądź razie przepisałem wszystkie transakcje z dwóch miesięcy do excela i strata PKO BP na animacji rynku wynosiła około pół miliona zł. Zdarzało się, że dzienny wolumen na akcjach wynosił około 30 tysięcy akcji, gdzie średnia dziennego wolumenu to było jakieś 700 tysięcy.
Kolejnym ciekawym faktem związanym z animacją rynku przy wykorzystaniu arbitrażu jest przebieg realizacji zleceń. W około 80% przypadków, gdy zlecam na przykład kupno 1 kontraktu na akcje powiedzmy KGHM, w tym samym momencie gdy jest realizowane zlecenie kupna 1 kontraktu, realizowane jest również zlecenie kupna 100 akcji. Czyli animator sprzedaje mi 1 kontrakt, ale żeby zbilansować pozycję kupuje w tym samym momencie 100 akcji. Przebiega to oczywiście przy pomocy algorytmu. Chodzi jednak o sam fakt, że popyt/podaż na rynku terminowym oddziałuje na rynek bazowy, co przy realizacji większego zlecenia daje niekorzystny efekt dla spekulanta.