Nie czytałem, myślałem, że ona skupia się na imprezach masowych, a nie prywatnych wystawcach. Wiem jak to wygląda "prawnie w praktyce". Nie będę się kłócił oczywiście.
Wersja do druku
Chlopaki, sytuacja z dziś ;d
dzwoni do mnie kurier, że jest przesyłka płatka przy odbiorze. Sie okazalo, ze moja mamuska zgodzila sie na wysylke ksiazki telefonicznej, ale twardo mowi, ze nie wiedziala, ze kosztuje 8 dyszek. Mozna to zlac z pyty, czy beda jej truc dupe, dopoki nie wezmie tej ksiazki?
Olej i zobacz co będzie dalej. Zawsze można się wycofać z zakupu / zamówienia itd.
Twierdzi, że nikt kompletnie jej nie powiedział o kosztach, tylko zapytali się czy kurier może podrzucić do domu ;d
że co ? od czerwca będzie 14 dni, a nie 24 miesiące... co ty gadasz @Venzet ;
swoją drogą dotyczy to tylko przy zakupie od firmy. Osoba prywatna nie ma obowiązku przyjmować zwrotów. Możesz jedynie reklamować produkt niezgodny z opisem. @Elfis Przemo ;
Cytuj:
internety napisał
Tak tak, masz rację, pojebało mi się z inną ustawą =D Sorry za wprowadzenie w błąd (!) Dobrze że ktoś nad tym też czuwa.
Czy mogę oznakować swój rower na policji, jeżeli nie jest on składany z części nowych i nie mam na nie paragonu? Większość z używek z allegro... ma to jakieś znaczenie?
Siema, krótkie pytanie.
Policja chciała wystawić mandat - nie przyjąłem.
Mam teraz czekać na jakiś papier z sądu? Powinienem dostać od policji jakiś papier/kwit?
Jak wygląda procedura i wgl wszystko dalej?
@down
Nie, numery nadaje policja.
To nie było przypadkiem tak, że ramy mają swoje numery i można zgłosić że owa należy do danej osoby?
No to wiem, ale pytanie tyczyło się tego, czy policja w momencie interwencji powinna mi dać jakiś papier/kwit, cokolwiek z racji tego, że nie przyjąłem mandat? Albo chociaż poinformować, że sprawa będzie zgłoszona do sądu? Zebrać dowody? Zbadać alkomatem? (sprawa dotyczyła NIBY picia w miejscu publicznym, mówię niby bo nic takiego nie miało miejsca, ale w kontekście tematu to bez znaczenia).
Monitoring miejski będzie grany.
Jak nie piłeś to nie masz się co bać :P Szukali frajera który się będzie bał odmówić. Zapewne nie zgłoszą tego nigdzie, bo sami by musieli później iść do sądu to wyjaśniać a im się zwyczajnie nie chce :D
Z tego co mi się wydaje, chyba powinni ci dać papierek do podpisania że nie przyjmujesz mandatu z którym sami idą do sądu, ty nic nie dostajesz do łapy. Tak chyba kumpel miał jak sam odmówił, ale dawno to było nie pamiętam dokładnie.
Przy drogówce np. podpisujesz oświadczenie, że nie przyjmujesz mandatu i do tego musisz jeszcze podać powód. W innych sytuacjach nie odmawiałem, więc nie wiem.
kumpel kiedys tez siedzial ze znajomymi ktorzy pili i dostal mandat, nie przyjal i sprawa do sadu, zamiast 100zl zrobilo sie 350 xd