Moge Ci opisac prace na recepcji w hotelu. Moja matka jest ksiegowa w takim hotelu i zawsze na wakacje zalatwiam jej pracownika, czyli jakiegos ogarnetego kolege ktory chce zarobic. Mi sie pracowac nigdy nie chcialo, wiec nie szedlem ;d
A wiec w moim przypadku jest to hotel 3 gwiazdkowy wiec to juz taki lepszy. Praca na zmianym po 12h, trybem "dzien, noc, wolne, wolne", robisz od 8 do 20 i od 20 do 8. Plock to nie jest turystyczne miasto wiec klientow jest malo, a jezeli juz to najczesciej jakies firmy. Prywatnie ludzi przyjezdza malo, bo cena za dobe dosc wysoka, no i w sumie w tym miescie nie ma co ogladac ;d Duzo ruchu jest tylko jak cos sie dzieje na miescie, czyli sa jakies koncerty, itp. Wtedy mieszkaja artysci i cala ich obsluga. Ale w takie dni gdy hotel jest pelny, to sa dwie osoby na recepcji. A tak zwyczajnie to nie ma co robic, siedzisz, czasem maila odpiszesz, czasem odbierzesz telefon, podasz klucz, otworzysz brame na parking, zameldujesz/wymeldujesz kogos, itp. Musisz ogarniac takie rzeczy jak spytanie sie klientow czy korzystaja z parkingu (jak tak to spisujesz numery), czy chca sniadanie, itp. Takie bzdury, generalnie nudy, czasem w ciagu dnia tylko 2-3 osoby przyjada, i kolejne 2-3 opuszcza hotel. Niby trzeba troszke patrzec w kamery ale tam sie nic nie dzieje ;d W nocy jeszcze nudniej. Znajomi normalnie sobie w tibie grali na komputerze z recepcji. W nocy czesto przychodzilem z kolega do tego znajomego z recepcji i sobie siedzielismy w takim pokoiku sluzbowym i pilismy browary i gadalismy (oczywiscie, ten pracujacy nie pil, ale normalnie sobie z nami siedzial). I jedzenie normalnie przynosza Ci z restauracji. Sniadanie to sobie sam organizujesz, szwedzki stol jest ;d Miesiecznie do reki ok. 1800-2000zl.
Ogolnie to kazdy hotel bierze kogos na wakacje, na recepcje, poniwaz stala kadra wtedy najczesciej bierze urlop i zawsze jednej osoby brakuje. Dostac pewnie taka posade ciezko, bo tak jak w moim przypadku idzie ktos po znajomosci, ale moze Ci sie uda.
Zakładki