siema,
ha, jeszcze nie tak dawno przed pójściem na staż zadawałem pytania Masterowi co to jest ta spedycja, a teraz już się całkiem wkręciłem. Ostatnie 3-4 miesiące rekordowe, mam paru klientów na Skandynawii i w Niemczech i tam też prowadzę auta(24t). Jakiś czas temu zacząłem bawić się też w częściówki bo firma ma swój magazyn. Prowadzenie aut na początku było udręką(wieczny brak ładunków i narzekanie przewoźników), a teraz prowadzę 5 aut i mam na tyle robotę poukładaną, że mam trochę więcej czasu na poszukiwanie nowych klientów. No i też aktualna sytuacja na rynku(od tygodnia czy dwóch) jest bardzo sprzyjająca dla przewoźników a nieciekawa dla sprzedających ładunek bo aut jest mało i stawki poszły mocno w górę - kabotaże po DE są w takich stawkach, że posiłkując się tylko giełdą można łatwo robić tygodniowe kółka na te ~300 euro marży co jeszcze niedawno było wręcz niemożliwe do wykonania.
A co tam u was?
@
Master ;
@
thebattlestar ;
@
jaxi ;