MasterMappi napisał
Nie ma nic gorszego od takich buraków jak najwyraźniej ty. Po to cie zatrudniają, żeby pracować. Nie chcesz ryzykować to zapraszam do składania długopisów. Poza tym oprócz takich pachołków jak ty, zawsze jest też parę ekip interwencyjnych, które w chwile przybiegają i kontynuują akcję. Mnie zawsze to irytowało, jak widziałem takich leszczy, którzy bali się spojrzeć komuś w oczy, albo stado panienek, które normalnie ze szpilek nie wyskakują i lecą tacy na ochronę ochraniać ludzi, kpina. I nie zgodzę się też w całości co do ludzi, bo wbrew pozorom wielu, z tych 'morderców', to mega spoko ludzie, inteligentni, z którymi idzie pogadać o wielu tematach. Wiadomo, nie wszyscy, ale nie jest tak, że robią tam sami debile. W zasadzie takich jest zdecydowana mniejszość.